Przejdź do głównej zawartości

Anielskie trąby

Olbrzymie rośliny tarasowe, które w pełni kwitnienia na każdym robią niezapomniane wrażenie. Miłośnicy roślin odkryli je dla siebie 30 lat temu w ogrodach botanicznych i od tamtej pory nie opuszczają one naszych tarasów. Niemal we wszystkich krajach świata rośliny te potocznie są nazywane anielskimi trąbami.

Natomiast fachowcy nie są zgodni: jedni zaliczają je do datur, czyli bieluni, inni, by odróżnić wieloletnie drzewka od krócej żyjących gatunków, stworzyli z nich odrębny rodzaj brugmansja. Drzewiaste datury pochodzą z ciepłych rejonów Ameryki Południowej Anielskie trąbki znalazły zastosowanie w ogrodach, na balkonach, tarasach czy działkach.
Zachwycają niewątpliwie urodą swych pięknych, dużych, trąbkowatych kwiatów w kolorach białych, żółtych, pomarańczowych, różowych, a ostatnio także i czerwonym. Podczas letnich wieczorów wśród roślin unosi się piękny, miodowy zapach, który wabi owady. Datura może powtarzać kwitnienie nawet 5-krotnie w ciągu sezonu. Jej kwiaty mogą sięgać nawet 25-40 cm długości. Przy uprawie tych roślin, należy jednak pamiętać, że jest to roślina bardzo wymagająca. Niektóre gatunki datur w ciągu sezonu mogą osiągnąć przy odpowiedniej pielęgnacji nawet 5-7 m wysokości.
Przy uprawie bielunia należy pamiętać, że jest to roślina trująca. Jednak nie należy się jej obawiać, ponieważ może doprowadzić  do zatrucia dopiero w przypadku spożycia np. nasion.

ZASADY UPRAWY DATURY
PODŁOŻE -  wszystkie bielunie potrzebują gleby próchnicznej zasobnej w składniki pokarmowe, dobrze przepuszczalnej i szybko nagrzewającej się. Najlepsze PH dla tych roślin to 5,5-6,5, czyli lekko kwaśne do obojętnego. Na spód doniczki należy dać warstwę drenażu, która odsączy nadmiar wody. Ziemię dobrze byłoby wymieszać z korą lub gruboziarnistym żwirem, które dostarczą korzeniom powietrza. W ciągu roku roślina powinna być  przesadzana minimum 3 razy. W małych doniczkach roślina słabo kwitnie. Roślina często przesadzana i prawidłowo nawożona w ciągu sezonu wyda nawet ponad 200 kwiatów. Przesadzamy bielunia kiedy bryła korzeniowa dobrze przerośnięta jest przez system korzeniowy, lub kiedy liście zaczynają zmieniać barwę z ciemnozielonego na jasnozielony.


NAWOŻENIE – datura jest określana mianem żarłoka. Dlatego starsze egzemplarze podczas kwitnienia należy intensywnie nawozić. Małe rośliny nie wymagają tak intensywnego nawożenia.


ZAOPATRZENIE W WODĘ – Datura (zwłaszcza gatunki drzewkowate) mają bardzo bogato rozwinięte ulistnienie (duże liście mogą osiągnąć nawet 50 cm), dlatego w czasie letnim tracą  duże ilości wody, więc zapotrzebowanie na wodę jest ogromne. Dorodna datura  potrzebuje w ciągu doby 10-15 litrów wody. Nie jest wskazane natomiast, aby roślina stała w  wodzie, gdyż korzenie mogą nadgnić. Na brak wody reaguje gwałtownym więdnięciem. Wodę dostarczamy bezpośrednio do korzeni. Bieluń nie znosi zraszania. Spryskiwanie może spowodować gnicie liści i kwiatów.


ZAPOTRZEBOWANIE NA ŚWIATŁO - datury są światłolubne, lecz bezpośrednie letnie słońce może je przypalić, dlatego lepiej sadzić je w miejscach o rozproszonym świetle (np. niedaleko drzew) lub tam gdzie promienie słoneczne obecne są przez 4-6 godzin dziennie. Rośliny  posadzone w cieniu kwitną rzadko i małą ilością kwiatów. Drugie kwitnienie u tych roślin jest najobfitsze. Przerwy między jednym a drugim kwitnieniem wynoszą 25-30 dni. Datura drzewkowata utrzymuje kwiat średnio 3-4 dni.


ROZMNAŻANIE DATUR -  najłatwiej przez sadzonki pędowe. Jednoroczny pęd tniemy na 7-10 cm kawałki przy pomocy ostrego sekatora. Górna część sadzonki koniecznie musi posiadać  pączek z młodymi  listkami. Większe liście usuwamy, aby ograniczyć  straty wody. Świeżo ścięte sadzonki zanurzamy w ukorzeniaczu i sadzimy do uprzednio przygotowanego podłoża, tj. piasek i torf w stosunku 3:1. Sadzonki zagłębiamy tak, aby widoczna była tylko część z oczkiem i listkami. Roślinki należy przykryć folią lub szkłem i zraszać. Temp. Powinna sięgać 20-220C. W takich warunkach datura ukorzenia się po 3-4 tygodniach. Inną metodą rozmnażania bielunia jest ścinanie  szczytowych pędów (dług. 20 cm) i umieszczaniu ich w naczyniu z wodą. Po około 4-5 tyg. Sadzonki puszczą korzenie i można je sadzić do podłoża.


KIEDY I JAK CIĄĆ DATURY   Bielunie drzewkowate – należy przycinać dwa razy w sezonie. Pierwszy raz późną  jesienią, gdy wchodzą w okres uśpienia. Cięcie to ogranicza ich rozmiary. Pędy skracamy wtedy o ¼ - 1/3 ich długości. Drugie cięcie przeprowadzamy wiosną. Wycinamy  uschnięte i zgniłe pędy. Jest to cięcie korekcyjne. Datury to rośliny bardzo wrażliwe na mróz, dlatego muszą zimować w pomieszczeniu. Temp. W takim pomieszczeniu powinna wynosić około 60C. Należy dbać o, aby bryła korzeniowa datur ciągle była wilgotna w tym okresie. Rośliny wysadzamy do gruntu po 15 maja, gdy miną już przymrozki.

Autor: skrzydlata

Komentarze

Tu najchętniej zaglądacie

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Jak to często dzieje się w necie, co i rusz pojawiają się przeróżne cudowne sposoby i rady na wszystko. Ale tym razem, ten magiczny sposób na zamiokulkasa jest sprawdzony i mogę go z czystym sumieniem polecić. Środkiem, który korzystnie wpłynie na wygląd i wzrost liści to zwykła żelatyna spożywcza , która może służyć jako odżywka. Wystarczy do szklanki ciepłej wody dodać łyżeczkę żelatyny. Całość trzeba dokładnie wymieszać i ostudzić. Roztwór rozcieńczamy trzema szklankami letniej wody i podlewamy zamiokulkasa raz w miesiącu.

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

  Trwa sezon na grudniki, bardzo ładne i obficie kwitnące kaktusy. Mimo, że są łatwe w uprawie, czasami zamierają. Bywa że przyczyną jest nieodpowiednia doniczka. W wielu przypadkach, zdezorientowani dużą ilością pędów dajemy dla rośliny zbyt dużą doniczkę . A to błąd, bowiem grudniki mają słabo r ozbudowany system korzeniowy.  W takiej sytuacji korzenie będą miały zbyt dużo przestrzeni, co z kolei  może spowodować zastój wody w doniczce i przyczynić się do gnicia rośliny.  Ja swojego kaktusa od lat uprawiam w tej samej, niewielkiej doniczce od czasu do czasu wymieniając wierzchnią warstwę ziemi,

Choroby roślin. Co trzeba robić, gdy liście żółkną i opadają?

Liście żółkną lub opadają! Wbrew pozorom to nie szkodniki są najczęstszą przyczyną opadania czy żółknięcia liści! Często, są to zupełnie prozaiczne przyczyny, które można łatwo i szybko wyeliminować. Weźmy pod lupę tak popularny w naszych domach  f ikus beniamina . Kwiatek ten nie lubi przestawiania! Kiedy kupimy go w kwiaciarni i przyniesiemy do domu, nie ma siły, musi stracić trochę liści. Ale nie martwmy się, kiedy już się zadomowi wypuści całą masę nowych! Jak już jesteśmy przy fikusie, to trzeba przypomnieć, że nie lubi on stać w pobliżu kaloryfera. Wtedy liście mogą opadać. Roślinka nie lubi również przeciągów. Kiedyś mój syn "załatwił" małego fikusa który stał w kuchni na parapecie. Przez dwa tygodnie robił mu wietrzenie i kwiatek zgubił prawie wszystkie liście. Opadają, lub żółkną liście od dołu. Kiedy zaobserwujemy, że w naszym kwiatku doniczkowym ż ółkną i opadające dolne liście, może to oznaczać, że roślinie brakuje składników pokarmowych. Ratuje si

Turek, piękny i pożyteczny kwiat

Nie ma chyba bardziej odpowiedniego kwiatka na klomby i rabatki niż popularna a ksamitka. Aksamitka nazywana również "Turkiem" nie tylko że jest piękna, łatwa w uprawie ale ma wiele innych właściwości. Często sadzi się ją na działkach, obok roślin uprawnych bo jej  specyficzny zapach odstrasza szkodniki (wełnowce, mszyce, mrówki i inne szkodliwe w uprawie owady). Tego "aromatu" nie lubią też krety i gryzonie uszkadzające rośliny.   Ciekawostką jest fakt, że aksamitka  jest naturalnym wrogiem nicieni. Wabi je do siebie, a gdy przyczepią się do jej korzeni, to giną z głodu.  I na koniec coś dla miłośników kwiatów na talerzu. Aksamitka to roślina jadalna, polecana do sałatek, a także do ozdabiania potraw. 

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!

Jeżeli Twoje anturium nie kwitnie, może nadszedł czas na wypróbowanie domowej odżywki z chleba. Bardzo łatwo zrobić ja samemu, a produkty do jej wykonania znajdziecie w kuchni. Składniki: litr przegotowanej, l etniej wody, dwie łyżeczki cukru, 3-4 kromki czerstwego chleba, trzy łyżki mleka. Wykonanie: Do dużego, zakręcanego słoika wsypujemy pokruszone kromki chleba. Zalewamy to 330 ml wody i dodajemy cukier. Słoik trzeba zakręcić i potrząsać, aż cukier się rozpuści. Całość o dstawiamy na 3 godziny. Po tym czasie do roztworu wlewamy pozostałą ilość wody i mleko. Dokładnie mieszamy.  Taką o dżywkę stawiamy na 24 godziny ciemnym, chłodnym miejscu. Gotowa odżywka to wspaniały nawóz. Podlewamy nią nasze anturium raz na 3 tygodnie. Już po pierwszym użyciu pojawią się pąki kwiatowe i nowe, dorodne liście. 

Rozmnażanie sansewierii z sadzonek liściowych. Jak to wygląda po roku?

Na początku marca postanowiliśmy poprzesadzać nasze sadzonki liściowe Sansewierii na miejsce docelowe. Pod koniec grudnia ukorzenione fragmenty liści wypuściły dwa nowe odrosty (napisaliśmy o tym tutaj ) a kolejne dwa odrosty pojawiły się w połowie lutego. Te dwa nowe "maluchy" widać na zdjęciu powyżej. Małe podsumowanie rocznego eksperymentu z rozmnażaniem sansewierii : na 7 sadzonek liściowych - ukorzeniły się wszystkie! w ciągu roku sześć z nich wypuściło nowe odrosty. Są one różnej wielkości bo pojawiały się w innym czasie. Widać to dobrze na zdjęciu poniżej.   Przesadzanie marcowe mieliśmy zaplanowane i mimo że dwa najmłodsze pędy były malutkie co widać na zdjęciu: ... nie czekaliśmy dłużej. Dodatkowo na kilka części została rozdzielona roślina mateczna. Po wyjęciu sansewierii z mnożarki, podzieliliśmy je na grupy po 2-3 i przesadziliśmy do nowych doniczek (wybraliśmy ceramiczne, niezbyt głębokie i raczej pękate). Teraz wygląda to tak:

Smolinos, wiecie co to za kwiat?

W ogródku mojej babci rosły lilie, które były przez nią nazywane " Smolinosy ". Babcia ostrzegała: "uważaj, one nie tylko pobrudzą ci twarzyczkę, ale i są trujące". Miała rację. Trujące są nie tylko części rośliny ale i pyłek kwiatowy!