Zielony bzik

Dereń to popularny krzew ozdobny, ceniony za swoją wszechstronność i dekoracyjność o każdej porze roku. Ale dziś będzie wpis nie o uprawie tej rośliny, tylko podam Wam  trzy ciekawostki na jego temat. Dereń to nie tylko ozdoba, ale i przysmak Większość ludzi kojarzy dereń jako krzew ozdobny, ale jego owoce są jadalne i niezwykle cenione w kuchni. Najbardziej znany jest Dereń jadalny ( Cornus mas) a jego owoce mają cierpko-kwaśny smak i są bogate w witaminę C. Robi się z nich wyśmienite dżemy, konfitury, nalewki, soki, a nawet wina. W niektórych regionach dereń jest używany jako dodatek do mięs. Drewno derenia jest niezwykle twarde Drewno derenia jest znane ze swojej niezwykłej twardości i gęstości. Jest tak twarde, że w przeszłości używano go do produkcji narzędzi, rękojeści, a nawet elementów maszyn. W niektórych kulturach drewno derenia było wykorzystywane do wyrobu strzał i łuków ze względu na swoją wytrzymałość i elastyczność. Dereń kwitnie bardzo wcześnie Dereń jadalny jest j...

Przepiękny film pokazujący jak  rozwija się liść paproci. Trzeba przyznać że autorka (to nie jest mój filmik) zrobiła dobrą robotę.

Ten charakterystyczny goździk, często uprawiany w ogrodach to Goździk brodaty ( Dianthus barbatus ), znany również jako Goździk turecki . Ta druga nazwa wzięła się stąd, że  naturalnie występuje na obszarach, które historycznie były związane z Imperium Osmańskim (czyli Turcją). Stamtąd roślina ta rozprzestrzeniła się na zachód, stając się popularna w ogrodach całej Europy.  Jeżeli chcecie, aby Goździk brodaty dobrze rósł Wam w ogródkach musicie pamiętać o dwóch rzeczach. Stanowisko: Aby obficie kwitnąć, goździk brodaty potrzebuje dużo słońca. Najlepiej czuje się w miejscach w pełni nasłonecznionych. Może tolerować lekki półcień, ale w słońcu kwitnie bardziej bujnie i intensywnie. Chociaż goździk jest dość odporny, warto zapewnić mu miejsce osłonięte od silnych wiatrów i ulewnych deszczów, które mogą niszczyć delikatne kwiaty. Gleba: Kluczowe jest, aby gleba była dobrze przepuszczalna, ponieważ goździk brodaty nie lubi zastojów wody, które mogą prowadzić do gnicia korzeni. Co...

Spacerując po Wrocławiu, w trochę innych miejscach niż zwykle kiedy przyjeżdzam do tego miasta napotkałam taki kwiatowy ogród. A w zasadzie to może bardziej łąka kwietna pośród miejskich blokowisk. Ławeczki w takich miejsca zakrywają prawie całkowicie siedzących tam ludzi, mnóstwo owadów zapylaczy  - po prostu bajecznie. A najbardziej moja uwagą przykuły całe połacie gdzie rósł  Mikołajek płaskolistny . To roślina która doskonale nadaje się na  kwietniki. Ma n iewielkie wymagania, nie potrzebuje żyznej gleby – świetnie radzi sobie nawet na ubogich, piaszczystych i suchych podłożach. To idealna roślina do miejsc, gdzie inne gatunki mogłyby mieć problem. Dzięki dobrze rozwiniętemu systemowi korzeniowemu (korzeń palowy), mikołajek jest odporny na suszę i nie wymaga częstego podlewania, co jest dużym plusem w pielęgnacji kwietników.  

  Słońce, lipiec i...czerwone porzeczki! Te małe, kwaskowate owoce właśnie teraz osiągają szczyt swojej dojrzałości, kusząc soczystym smakiem i intensywnym kolorem. To idealny moment, by cieszyć się nimi prosto z krzaczka, dodać do letnich sałatek owocowych, przygotować orzeźwiające koktajle, czy też zamknąć ich smak w słoikach na zimę w postaci dżemów, galaretek czy soków. Czerwone porzeczki to prawdziwa skarbnica witaminy C, a także antyoksydantów, które wspierają naszą odporność i zdrowie. Nie przegapcie okazji, by włączyć je do swojej diety!

Można zadać pytanie: d laczego wstawiam na bloga zdjęcie, na którym jest kwietnik jakich wiele? No cóż, ten kwietnik stoi tuż przy filarze słynnego m ostu gotyckiego na Młynówce w Kłodzku . Tuż obok, są widoczne zniszczenia które pozostały po powodzi która dotknęła Kłodzko w ubiegłym roku. Dlatego cieszę się, że miasto nie zapomina o takich "drobiazgach" jak kwiaty. Zresztą takich akcentów napotkałam tam sporo. Oczywiście wypiłam kawę i zrobiłam trochę drobnych zakupów - trzeba wspierać mieszkańców Kłodzka, którzy z trudem odbudowują swoje biznesy.

  Są takie miejsca i takie drzewa, które od razu przykuwają wzrok, niosąc ze sobą opowieść o upływającym czasie, o sile natury i o niezwykłej woli życia. Dziś chciałabym się z Wami podzielić zdjęciem, które zrobiłam nad jeziorem w Sztumie, blisko krzyżackiego zamku.  Spójrzcie tylko na wierzbę! Jej pień to prawdziwy znak czasu, świadectwo wielu burz, mrozów i upalnych lat, które przeszły przez jej gałęzie. Można sobie tylko wyobrażać, ile historii ta wierzba widziała, ile pokoleń ludzi przewinęło się w jej cieniu. Mimo tak znaczących ubytków, drzewo nie poddaje się. Z resztek pnia i bocznych konarów wciąż wypuszczają nowe, zielone gałęzie, tworząc bujną koronę. To niesamowita lekcja wytrwałości i adaptacji! Nawet gdy wydaje się, że wszystko stracone, natura znajduje sposób, by odrodzić się i trwać.

Spacerując po uliczkach Starego Miasta we Wrocławiu, natknęłam się dziś na coś, co natychmiast przyciągnęło mój wzrok. Na jednym ze stoisk rozkwitł prawdziwy ogród... drewnianych kwiatów! Te barwne bukiety, wykonane z dbałością o detale, to prawdziwa uczta dla oczu. Od słonecznych słoneczników, przez intensywnie czerwone maki, aż po delikatne stokrotki w pełnej palecie barw – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Coś mi mówi, że taki bukiet to nie tylko piękna ozdoba, ale i fantastyczny sposób na dodanie odrobiny koloru do każdego wnętrza, bez potrzeby podlewania! Cudownie jest zobaczyć, jak sztuka i rzemiosło ożywiają miejską przestrzeń, wprowadzając radość i kreatywność w codzienne życie. Jak zobaczycie na ceny, to nie jest zbyt drogo. A Wy, natknęliście się ostatnio na coś równie uroczego?