Mimozami jesień się zaczyna... zaraz, zaraz jaka jesień!
W latach 60 ubiegłego wieku do tego wiersza muzykę napisał Marek Sart a piosenkę zaśpiewał Czesław Niemen. Oto początek:
Mimozami jesień się zaczyna
Złotawa krucha i miła
To Ty to Ty jesteś ta dziewczyna
Która do mnie na ulicę wychodziła
Złotawa krucha i miła
To Ty to Ty jesteś ta dziewczyna
Która do mnie na ulicę wychodziła
Od Twoich listów pachniało w sieni
Gdym wracał zdyszany ze szkoły
A po ulicach w lekkiej jesieni
Fruwały za mną jasne anioły
Mimozami zwiędłość przypomina
Nieśmiertelnik żółty październik
To Ty to Ty moja jedyna
Przychodziłaś wieczorem do cukierni
Dawniej, w czasach Juliana Tuwima określeniem mimoza nazywane były nawłocie, rośliny pokryte małymi, żółtymi kwiatami. A w tym roku nawłocie zakwitły znacznie wcześniej, na południu Polski, w okolicach Opola widziałam nawłocie kwitnące około 20 lipca. Obecnie, a jest 5 sierpnia kwitną wszędzie. A do jesieni jeszcze półtora miesiąca.
A przy okazji. W trzecie zwrotce jest również mowa o innej roślinie - o nieśmiertelniku. Nieśmiertelnik już od XIX wieku był wykorzystywany do dekoracji grobów.
Komentarze
Prześlij komentarz