Dziki Łubin, roślina która rekultywuje przydomowe nieużytki


Prawie każdy ma w swoim przydomowym ogródku jakieś miejsce, gdzie nic nie chce rosnąć. Jest to często pozostałość po jakimś składowisku, gdzie gleba jest uboga i zbita.

Jest taka roślina, która przyjdzie Wam z pomocą. To Łubin Dziki (Lupinus perennis). Ta roślina to naturalna fabryka azotu. Jego korzenie wytwarzają brodawki, w których żyją bakterie wiążące azot atmosferyczny. Dzięki temu procesowi azot jest udostępniany roślinom, co wzbogaca glebę i zwiększa jej żyzność. Po przekopaniu zielonego łubinu, azot będzie dostępny dla innych roślin. Dodatkowo, głębokie korzenie łubinu doskonale rozbijają zbitą glebę.

Oczywiście, nie trzeba traktować łubinu wyłącznie jako poplon. Krzewy tych roślin posadzone w zaniedbanym miejscu, bujnie się rozrastają i mogą stanowić niebanalną ozdobę.

👌Ciekawostka:
Nasiona łubinu są bogate w białko i mogą być wykorzystywane do produkcji mąki, a także jako dodatek do zup i sałatek. W niektórych kulturach łubin jest popularnym składnikiem potraw.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!

Choroby roślin. Co trzeba robić, gdy liście żółkną i opadają?

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

Podstawowy błąd przy uprawie roślin doniczkowych - za dużo nawozu