Kliwia - dwa dni później :)

A tak wygląda moja kwitnąca kliwia dziś o 21:00.
Największym problemem dla kwiatów jest przedostanie się na powierzchnię spod zaciśniętych liści. Ale jak widać w ciągu dwóch dni postęp jest widoczny



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!

Choroby roślin. Co trzeba robić, gdy liście żółkną i opadają?

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

Podstawowy błąd przy uprawie roślin doniczkowych - za dużo nawozu