Sukulenty nigdy nie przestają mnie zadziwiać.
Kiedy siedzę w swojej pracowni przy filiżance kawy czy pracując przy laptopie, często spoglądam w okno, na parapet gdzie rosną moje ukochane sukulenty.
I codziennie dostrzegam w nich coś innego.
A to nowy listek, a to ciekawy wzorek a to nowe przebarwienie na łodydze.
Komentarze
Prześlij komentarz