Trzy najczęstsze błędy przy uprawie kaktusów
1. Za duża i za lekka doniczka
Zbyt duża doniczka, to najczęściej popełniany błąd. Jesteśmy przyzwyczajeni, że inne rośliny doniczkowe mają duże przyrosty i szybko zapełnią nową doniczkę.
Tymczasem kaktusy rosną bardzo powoli, a za duża doniczka powoduje że aby dobrze nawodnić ziemię podlewamy naszego sukulenta zbyt obficie. Nadmiar wody powoduje gnicie i w końcu śmierć naszego kwiatka.
Ponieważ kaktusy, szczególnie te o kulistym i kolumnowym pokroju są bardzo ciężkie, doniczka powinna być solidna. Polecam kamionkowe, o odpowiedniej wadze. Duży kaktus w plastikowej doniczce będzie się po prostu wywracał,i może ulec uszkodzeniu.
2. Nadmiar wody.
Kaktusy są znane ze swojej niezwykłej zdolności magazynowania wody. W naturze żyją w miejscach gdzie latami nie pada i jakoś sobie radzą. Dlatego jeśli nawet przez 2-3 miesiące nie podlejemy kaktusa, to jakoś sobie poradzi. Może przyschnie, może się skurczy, ale później, kiedy go podlejemy wróci do formy.
Przelanie kaktus prawie zawsze kończy się źle. Nagle nasza wspaniała kula traci wszystkie korzenie i już nie ma dla niej ratunku.
3. Nieumiejętne przesadzanie.
Na początku patrz punkt pierwszy - nie za duża, solidna doniczka.
Ale największe szkody może sprawić uszkodzenie kaktusa podczas wyciągania ze starej doniczki. Dlatego dobra rada, jeśli macie cenny okaz to najlepiej doniczkę rozbić. Powstały gruz można wykorzystać jako drenaż do nowej doniczki (koniecznie po wyparzeniu).
Na dno nowego pojemnika sypiemy trochę nowej ziemi, umieszczamy na niej kaktusa i delikatnie zasypujemy boki.
Powodzenia w uprawie kaktusów!
Zbyt duża doniczka, to najczęściej popełniany błąd. Jesteśmy przyzwyczajeni, że inne rośliny doniczkowe mają duże przyrosty i szybko zapełnią nową doniczkę.
Tymczasem kaktusy rosną bardzo powoli, a za duża doniczka powoduje że aby dobrze nawodnić ziemię podlewamy naszego sukulenta zbyt obficie. Nadmiar wody powoduje gnicie i w końcu śmierć naszego kwiatka.
Ponieważ kaktusy, szczególnie te o kulistym i kolumnowym pokroju są bardzo ciężkie, doniczka powinna być solidna. Polecam kamionkowe, o odpowiedniej wadze. Duży kaktus w plastikowej doniczce będzie się po prostu wywracał,i może ulec uszkodzeniu.
![]() |
Kaktus po lewej stronie ma zdecydowanie za dużą doniczkę |
2. Nadmiar wody.
Kaktusy są znane ze swojej niezwykłej zdolności magazynowania wody. W naturze żyją w miejscach gdzie latami nie pada i jakoś sobie radzą. Dlatego jeśli nawet przez 2-3 miesiące nie podlejemy kaktusa, to jakoś sobie poradzi. Może przyschnie, może się skurczy, ale później, kiedy go podlejemy wróci do formy.
Przelanie kaktus prawie zawsze kończy się źle. Nagle nasza wspaniała kula traci wszystkie korzenie i już nie ma dla niej ratunku.
3. Nieumiejętne przesadzanie.
Na początku patrz punkt pierwszy - nie za duża, solidna doniczka.
Ale największe szkody może sprawić uszkodzenie kaktusa podczas wyciągania ze starej doniczki. Dlatego dobra rada, jeśli macie cenny okaz to najlepiej doniczkę rozbić. Powstały gruz można wykorzystać jako drenaż do nowej doniczki (koniecznie po wyparzeniu).
Na dno nowego pojemnika sypiemy trochę nowej ziemi, umieszczamy na niej kaktusa i delikatnie zasypujemy boki.
Powodzenia w uprawie kaktusów!
Komentarze
Prześlij komentarz