"Goździkowy" bukiet i żart kwiaciarki

Wczoraj był dzień ojca, robiliśmy zakupy i przy okazji mąż zaszedł do kwiaciarni kupić kwiaty, ja pozostałam na zewnątrz. Tuż przed nami zakupy robiło kilku chłopców, którzy kupowali udekorowane kwiaty (dla swoich ojców jak się domyśliłam).
I teraz najlepsze 😀

Ekspedientka w kwiaciarni, zanim mąż zdążył otworzyć usta zapytała " Przyszedł Pan kupić dla siebie kwiaty na dzień ojca?"
Mąż (trochę zaskoczony): "Nie, bukiet goździków do wazonu".


Tak wyglądaj te piękne, łososiowe goździki. A Pani w kwiaciarni żart się udał 🙋

Goździki pachną bosko i mam nadzieję że do następnej soboty wytrzymają w wazonie.



Nie wiem jak Wy, ale ja kocham goździki!



Komentarze