Dzień dobry, to ja Twoja sansewieria cylindryczna

W naszej sypialni na parapecie jest ustawionych sześć roślin doniczkowych. Prym wiodą sansewierie - jest ich cztery.


Numer 1 i 2 to Sansewieria gwinejska (Sansevieria trifasciata) zwana inaczej wężownicą albo językiem teściowej. Są to rośliny które wyhodowałam z sadzonek liściowych pobranych z Sansewierii Laurentii (numer 3) któa ma żółte brzegi liści. Dwie pierwsze rośliny udało mi się przesadzić miesiąc temu zanim nastąpiło szaleństwo związane z koronawirusem. Tej trzeciej sansewierii nie zdążyłam, czeka na lepsze czasy.
Numer 4 to najmłodsza moja sansewieria cylindryczna.


Ją również udało się przesadzić w marcu, roślina się przyjęła i wypuszcza nowe liście.


Nie musicie mówić, sama wiem, że jest już im na parapecie za ciasno, trzeba będzie coś z tym zrobić.
Dlaczego sansewierie w sypialni?
Poza tym że je uwielbiam, to są roślinami bardzo pożytecznymi. Oczyszczają powietrze z toksyn, a nocą zamieniają się w małe zakłady produkujące tlen. To się czuje w powietrzu!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!

Choroby roślin. Co trzeba robić, gdy liście żółkną i opadają?

Podstawowy błąd przy uprawie roślin doniczkowych - za dużo nawozu

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze