I znowu osty, tym razem w centrum Warszawy

Nie mogłam się oprzeć i znowu zrobiłam im zdjęcie.



Osty rosły sobie na kawałku zieleni w centrum Warszawy. Niby chwasty, na dodatek kłujące a takie ładne kwiaty.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!