Rozmowa z mężem, prawie nie o kwiatach

Moja dzisiejsza rozmowa z mężem:
- Wiesz kochanie, ta moja stara kosmetyczka już się mocno zniszczyła, tyle podróżujemy, muszę kupić coś nowego.
Następnie pokazałam mu jaką kosmetyczkę chcę kupić przez internet. Właśnie tą na zdjęciu: 



Luby popatrzył się na mnie, uśmiechnął i powiedział: - no oczywiście, tylko ta.
Nawet nie zapytał o cenę 😍😍😍

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!

Choroby roślin. Co trzeba robić, gdy liście żółkną i opadają?

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

Podstawowy błąd przy uprawie roślin doniczkowych - za dużo nawozu