A taką hoję widzieliście? - Hoya kentiana odmiana "Lori Lyn"


Hoja kentiana "Lori Lyn" to jedna z ciekawszych odmian które widziałam. Niestety, nie mam jej w swoich zbiorach, ale kto wie 😀. Ma ją moja koleżanka, na razie to maleństwo ale może uda się "wyżebrać" odnóżkę.
Prawda że to piękność?






Komentarze

  1. Słabo wybarwiona..Gdybym ja taką zobaczyła pierwszy raz, to bym jej nie sprowadzała za sporą ilośc monet z Ukrainy.Prawidłowo wybarwiona ma obrzeża z ostrego różu, gdyby tu można wrzucać zdjęcia to bym podesłała. Mam kilka- ten róż jest niesamowity...! mój mail info@nowofundland.net

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie kupiłabym odsadke.czy jest możliwość?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!

Choroby roślin. Co trzeba robić, gdy liście żółkną i opadają?

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

Podstawowy błąd przy uprawie roślin doniczkowych - za dużo nawozu