Obserwując tę roślinę na zdjęciu można się domyśleć, że nie jest to zwykła, potulna roślinka jakich wiele. Wystarczy tylko by na liściu usiadł jakiś owad, a liski zaciskają się jak pułapka i od razu zaczyna się trawienie mięsnego pokarmu.
Jak to często dzieje się w necie, co i rusz pojawiają się przeróżne cudowne sposoby i rady na wszystko. Ale tym razem, ten magiczny sposób na zamiokulkasa jest sprawdzony i mogę go z czystym sumieniem polecić. Środkiem, który korzystnie wpłynie na wygląd i wzrost liści to zwykła żelatyna spożywcza , która może służyć jako odżywka. Wystarczy do szklanki ciepłej wody dodać łyżeczkę żelatyny. Całość trzeba dokładnie wymieszać i ostudzić. Roztwór rozcieńczamy trzema szklankami letniej wody i podlewamy zamiokulkasa raz w miesiącu.
Komentarze
Prześlij komentarz