Konwalia z 1900 roku

Nie chodzi mi oczywiście o zasuszony kwiatek konwalii znaleziony gdzieś w książce na strychu. Nie wiem zresztą, czy taki kwiatek przetrwałby 120 lat nie zamieniając się w proch. Ale jak pamiętacie kilka dni temu "dorwałam" stary, rosyjski elementarz (zobaczcie wpis Kwiaty z roku 1900).

I właśnie w tym podręczniku z 1900 roku napotkałam rycinę na której była przedstawiona ta właśnie konwalia.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!