Gliniane doniczki, moja miłość
Przypominają mi się czasy, kiedy w kwiaciarniach czy sklepach ogrodniczych królowały gliniane doniczki. Miały swoje wady, ale też ogromne zalety. Pomarzmy przez chwilę: zamiast plastikowych pojemników wypełniających śmietniki wokół polskich cmentarzy są tam te z gliny. Bez problemów podlegające biodegradacji.
A poza tym, co widać na zdjęciu, gliniane doniczki mają swój urok.
Komentarze
Prześlij komentarz