Róże od męża, czyli chwalę się


Nie wiem jak on to robi i skąd wynalazł takie okazy, ale mój mąż kupił mi w prezencie te niesamowite róże. Niezwykłe połączenie kolorów: bieli i różu robi wrażenie.
A z bliska pojedyncza róża wygląda tak:




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!