Bzdury z magla na temat roślin doniczkowych



Od czasu do czasu, na różnych stronach w Internecie pojawiają się różne, sensacyjne informacja dotyczące roślin doniczkowych. Roi się tam od określeń typu: "wampir energetyczny", "tykająca bomba" czy "trująca roślina".
Śmieszą mnie te określenia, bo wynika z nich, że miłośnicy roślin doniczkowych to chyba osoby niespełna rozumu i hodują rośliny by obrywać listki i je od razu zjadać. 

Oto kilka bzdur rodem z magla, które mają na celu zainteresować czytelnika i zachęcić do wejścia na stronę:

  • Bluszcz uprawiany w doniczce w mieszkaniu przynosi pecha w miłości, a do związku sprowadza toksyczne relacje.😀
  • Filodendron sprawia, że mieszkańcy domu w którym rośnie, stale się kłócą i robią sobie na złość. Podobno bierze się to stąd, że roślina kumuluje złą energię.😀
  • Podobno kaktusy zachęcają partnerów do wzajemnego ranienia się. Prawdą w tym stwierdzeniu jest to, że jeśli jeden ze współmałżonków nadzieje się na kolce, to z pewnością się pokłuje.😀
  • Roślin doniczkowych nie wstawiamy do sypialni, bo zabierają ludziom tlen. Ktoś, kto postawił taką tezę, musi chyba spać w szczelnym pomieszczeniu, obstawiony na dodatek roślinami od podłogi do sufitu. A tak naprawdę mamy w sypialni co najwyżej kilka doniczek, które w porównaniu do potrzeb oddechowych człowieka praktycznie nie oddychają. 😀

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magiczny sposób na nowe liście u zamiokulkasa

Gdy sansewieria zwija liście

Jakiej doniczki nie lubi grudnik?

"Domowa" odżywka dla anturium która czyni cuda!

Choroby roślin. Co trzeba robić, gdy liście żółkną i opadają?

Podstawowy błąd przy uprawie roślin doniczkowych - za dużo nawozu

Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze