Wrześniowa łąka
Piękny wiersz, przeczytajcie koniecznie.
„Łąka”
Mieczysława Buczkówna
Na łąkę trzeba iść rano
Kiedy jeszcze jest rosa
– Cichutko przystanąć
I słuchać
Jak brzęczy pszczoła jak bąk a jak osa
Patrzeć jak skrzydła motyli
Zamykają się i otwierają
Jak mała biedronka
Na łódce z listka płynie
Po zielonym kołysaniu
Na łódce z listka płynie
Po zielonym kołysaniu
– A potem trzeba się pochylić
Nad każdym kwiatem
I zapytać jak mu na imię.
Komentarze
Prześlij komentarz