Kalanchoe to kwiat od lat nie tracący na popularności. Już w czasach PRL stanowił częstą ozdobę naszych mieszkań. Roślina jest łatwa w pielęgnacji, nie ma za dużych wymagań, jedynym problemem w pielęgnacji jest odpowiednie podlewanie.
Wystarczy przyjrzeć się temu sukulentowi i od razu widać, że Kalanchoe gromadzi wodę w mięsistych liściach. Mając taki zapas nie wymaga częstego podlewania.
Nadmiar wody dla rośliny jest bardzo szkodliwy i może doprowadzić do gnicia korzeni lub chorób grzybowych.
Dlatego trzeba zachować umiar w podlewaniu dostarczając Kalanchoe wody raz w tygodniu, a zimą raz na 10-14 dni. Zawsze jednak trzeba wcześniej sprawdzić, czy ziemia w doniczce przeschła.
Świetny poradnik. Edukuję się właśnie na temat hodowania roślin. Zamówiłem sobie parę kwiatków z https://tomaszewski.pl/ i moim celem jest utrzymanie ich w świetnym stanie :D
OdpowiedzUsuń