Pogotowie ratunkowe dla Waszego skrzydłokwiatu
Skrzydłokwiat to roślina która w ostatnim czasie zrobiła wielką karierę. W końcu ma cechę, dla której chętnie trzymamy ją w domu - wychwytuje szkodliwe substancje lotne z powietrza takie jak: alkohol, benzen czy aceton.
Niestety, często zapominamy że to bardzo "żarłoczna" roślina, która lubi zraszanie i podlewanie. W efekcie skrzydłokwiat zaczyna marnieć.
Na szczęście istnieje na to domowy sposób, takie pogotowie ratunkowe dla rośliny. Chodzi o babciny nawóz (odżywkę) z drożdży.
Jak zrobić taką odżywkę?
Rozdrabniamy drożdże i zalewamy je ciepłą wodą w proporcji 10 gramów drożdży na litr wody.
Taką miksturę odstawiamy na godzinę. Po tym czasie odżywką podlewamy nasz skrzydłokwiat.
A jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tej pięknej roślinie, zapraszam do przeczytania wcześniejszych wpisów na moim blogu:
Komentarze
Prześlij komentarz