Grubosz - "drzewko szczęścia" z kieliszka - rośnie jak szalone!


Wracam kolejny raz do Grubosza czyli "drzewko szczęścia" który wyhodowałam jako sadzonkę ukorzenioną w kieliszku z wodą. 
Pokazałam, że to naprawdę łatwe zadanie i na dzisiejszych zdjęciach widać, że sukulent ma się dobrze i pojawiły się nowe odrosty (zaznaczone strzałkami).
Oczywiście teraz, kiedy światła jest mniej, nie chcę aby rósł zbyt szybko, bo pędy mogłyby się za mocno "wyciągnąć", stąd podlewam roślinę raz na 10 dni.

A tu wcześniejsze wpisy na temat tego grubosza:








Komentarze