Ostatnio znajomy pytał mnie jak to się stało, że mam tak dużą liczbę małych kaktusów. Otworzył szeroko oczy, kiedy dowiedział się, że są to okazy powstałe z nasion, z własnego wysiewu. Odtąd ma mnie za "guru" kaktusowego. Zapewniam, że to nic trudnego, przy odrobinie pracy można osiągnąć naprawdę niezłe wyniki. Czasem, wśród nasion trafi się na ciekawy okaz. Osobiście preferuję metodę wysiewu nasion do szczelnych słojów, poniżej postaram się opisać jak to robię. 1.Ziemia Kupuję gotową w sklepie, pod nazwą "ziemia dla kaktusów". Można też uzyskać taką ziemię samemu, mieszając różne składniki. Zasada jest taka, że do 3/4 mieszaniny drobnego i grubego piasku z kamykami dodajemy przesiany torf (do 1/4 objętości). Uwaga ziemia powinny być wysterylizowana, ja to robię na parze, ale niektórzy sterylizują ją już w słoikach (tak jak przetwory). 2.Słoje Stosuję 1,5 litrowe słoje typu weck. Napełniam je ziemią do wysokości 2-3 cm. Ważne, aby w środek wstawić rurk...