Kochajmy kwiaty!

 Arizona nocą, po prostu zazdroszczę 😀

Ten kaktus ma 15-lat i podobnie jak mój poszedł w pędy a nie w kwiaty. Ale wygląda ciekawie, choć wydaje się, że ma trochę za ciemno.  

Prawda że ładny?

To nieprawda że zima kojarzy się wyłącznie z bielą i szarościami. Spacerując wystarczy tylko dobrze się rozglądać.  

Chcę zaprezentować Wam ciekawy pomysł, np.  na prezent: ręcznie robiona z włóczki roślina doniczkowa .

  Piękna  lilia tropikalna , w Polsce, w naszych warunkach klimatycznych może być uprawiana jedynie w pomieszczeniach gdzie zimą panuje dodatnia temperatura.

Święta święta i po świętach. Na pewno zostało sporo wspomnień no i sporo prezentów 😀. Jedne trafione, inne mniej. Aa co powiecie na te kolczyki z motywem roślinnym. Mi ten liść przypomina monsterę.  Kolczyki są naprawdę duże jak Wam się podobają?

Jeśli szukacie inspiracji jak ozdobić Wasze mieszkania i znaleźć oryginalne doniczki, zobaczcie te trzy pomysły:  

 

Jak ktoś ma bzika (pozytywnego oczywiście) na punkcie roślin doniczkowych, to często podporządkowuje swoje życie i swoje mieszkanie potrzebom roślin. Osobiście nie pochwalam, mimo, że sama lubię kwiatki w doniczkach. No bo jak tu otwierać okna, wietrzyć pomieszczenie lub po prostu wyjrzeć na zewnątrz?

  Przyznam się, że ja należę do zmarzluchów i dla mnie zimy mogłoby nie być 😁 Ale w kalendarzu mamy zimę, więc na dobry początek tej pory roku zamieszczam żółte wspomnienie lata.

Ale i tak ma dobrego cela ten mój grudnik z korytarza. W zeszłym roku zakwitł w samą wigilię, w tym roku zaledwie kilka dni wcześniej. Jednak pąków jest tyle, że będzie cieszył oczy kwieciem do stycznia.

Za górami, za lasami... 😀 No takie opowieści w ogrodnictwie raczej się nie zdarzają, ale odkrycia jakiegoś gatunku często przypominają piękną bajkę. Tak było w przypadku Araukarii , która została "odkryta" dla kwiaciarni w Europie dopiero 60 lat temu. Cała opowieść - na stronie . A o uprawie araukarii - już było na blogu: Araukaria - drzewo w doniczce  

Gerbera Jamesona  pochodzi z Afryki Południowej. W Polsce jest uprawiana jako kwiat doniczkowy. Słyszałam, że nie jest łatwa w uprawie (sama nie próbowałam) dlatego zachęcam do odwiedzenia strony, na której znajdziecie porady jak zajmować się g erberą doniczkową, czego kwiatek nie lubi a co będzie mu sprawiało przyjemność. Strona o  Gerberze Jamesona

  Alocasia Regal Shield to wspaniała roślina doniczkowa, doskonale pasująca do dużych mieszkań. Jedna okazała alokazja ustawiona w reprezentacyjnym salonie może całkowicie odmienić  wygląd i nadać nowy styl Waszemu mieszkaniu. Roślina lubi światło rozproszone (może rosnąć i w półcieniu). Potrzebuje dużych doniczek z żyznym podłożem. Lubi wilgoć (spryskiwanie) i umiarkowane podlewanie.  No blogu zamieszczałam już bardziej szczegółowe informacje o uprawie alokazji - " Alokazja piękna ale kapryśna ". A jeśli chcecie zobaczyć alokazję o ciekawie wybarwionych łodyżkach zobaczcie mój wpis:  Alokazja zebrina - cóż za piękność w doniczce .

  Begonia o ozdobnych liściach też wypuszcza kwiaty, ale nie są one efektowne. Będę dlatego radziła, żeby je usuwać, by niepotrzebnie nie osłabiały rośliny.

Columnea midnight lantern to przepiękna roślina, która może być uprawiana zarówno na zewnątrz (w ogrodzie, na balkonie czy na werandzie) jak i w domu. Najlepiej wygląda kiedy rośnie w wiszących pojemnikach. Kolumnea lubi ciepło i wilgoć, będzie Wam wdzięczna za zraszanie. Jeśli roślina będzie miała za sucho, mogą pojawiać się roztocza. Wiosną i latem w okresie wzrostu konieczne będzie nawożenie. 

 Ale w końcu trochę miejsca tej roślince zostawiłem 😇 

Zimą, kiedy jest mniej pożywienia ptaki szukają żerowisk. Bardzo atrakcyjne są krzewy z jadalnymi owocami. A zimą w ogródku na tle bieli prezentują się wspaniale (tak krzewy jak i ptaki 😀).

 I będę spał 🐈

Wiem że zamęczam Was tymi grudnikami, ale właśnie przyszła na nie pora i kwitną. Dziś kolejna odmiana:

Kwietnik (stojak pod kwiaty) kwietnikowi nie równy. Często trafiają się brzydki potworki, ale czasem ciekawe pomysły. Jak ten stojak na zdjęciu, gdzie najwyższa podstawka jakby wisiała w powietrzu.

 To jest dopiero kot - kaskader 🐈

Pierwszy grudnik stoi na parapecie w chłodnym miejscu przy oknie. Jest niewielki (wyhodowany z odnóżki ukorzenionej w lutym). I zakwitł na czerwono. Drugi okaz to również odnóżka posadzona w lutym. Kwitnie na biało, ale kwiat jeszcze się w pełni nie wykształcił. I ostatni egzemplarz najstarszy, 4 letni stoi na korytarzu w bloku. Obsypany pąkami, które lada moment "wystrzelą". Kwiatów będzie kilkadziesiąt!

  Cissus Discolor, Cissus różnobarwny to pochodząca z wyspy Java winorośl. Dobrze spisuje się w warunkach domowych dorastając nawet do 3 metrów! S tarsze okazy ogałacają się z liści i stają się mało dekoracyjne, dlatego warto je co jakiś czas odmładzać. Co by jednak nie mówić o tym pnączu, jest to z całą pewnością jedna z ładniejszych roślin doniczkowych. 

Jeżeli chcecie aby Wasza  eszeweria zakwitła jak ta na zdjęciu, powinniście pamiętać o kilku sprawach. Po pierwsze, powinna stać w mieszkaniu w miejscu możliwie słonecznym. Po drugie sukulent lubi temperaturę umiarkowaną (około 20-24°C)' I na koniec podczas umiarkowanego podlewania trzeba pilnować,  aby woda nie dostała się do wnętrza rozety (polecam wlewać wodę na podstawkę).

Duże zaskoczenie, bo gasteria raczej o tej porze roku nie kwitnie, a tu taka niespodzianka.   

Wielokrotnie opowiadałam na blogu o pielęgnacji sukulentów, ich rozmnażaniu, przesadzaniu, podlewaniu. Ale warto od czasu do czasu (by nie popaść w rutynę) zaglądać na inne strony poświęcone hodowli roślin doniczkowych. I dziś zachęcam do lektury artykułu "Sukulenty: gatunki idealne do każdego wnętrza. Pielęgnacja, podlewanie" zamieszczonego na stronie Elle .

Nie wiem czy czytaliście książkę „ Betonoza . Jak się niszczy polskie miasta ” autorstwa Jana Mencwela? Stawia on w niej ciekawe tezy, z którymi nie sposób się nie zgodzić. O tym że na potęgę betonujemy Polskę, że władze lokalne często nie rozumieją znaczenia zieleni w mieście, że wybetonowanie skweru to dowód na gospodarność. Czy rzeczywiście taka betonowa przyszłość, bez zieleni, kwiatów przyrody wkrótce nas czeka? Zachęcam do lektury. Książkę można kupić np. tutaj

  Difenbachia, by Forest & Kim Starr, CC BY 3.0 ( źródło ) Tragiczna historia ze Stanów Zjednoczonych. Pięcioletni chłopiec zjadł mały kawałek listka Difenbachii i trafił do szpitala. Niestety, mimo starań lekarzy chłopczyk zmarł. Nie zamieszczam tej informacji by Was straszyć, po prostu należy pamiętać, że wiele roślin doniczkowych uprawianych w domu jest trujących. Jeśli więc macie małe dzieci to zachowajcie szczególną ostrożność. Źródło

W okresie zimowym powinniśmy ostrożnie wietrzyć mieszkanie, jeśli dbamy o nasze domowe rośliny doniczkowe. To znaczy wietrzenie jest jak najbardziej potrzebne, a nawet w dobie koronawirusa wskazane, ale kiedy otwieramy okno, najlepiej na ten czas zestawić roślin z parapetu.    

  Zdjęcie jest słabej jakości, ale to prawdziwy rarytas: kaktus bożonarodzeniowy który ma 114 lat i od trzech pokoleń rośnie w tym domu ze zdjęcia.

Nadeszła pora na kaktusy bożonarodzeniowe . Właśnie teraz, pod koniec listopada zaczynają kwitnąć i potrwa to aż do stycznia. Dlaczego tak się dzieje? Bo w Brazylii skąd pochodzą nastała właśnie wiosna! Rośliny te są łatwe w uprawie, jednak aby obficie zakwitły potrzebują odrobiny starań. Po pierwsze temperatura nie powinna być za wysoka, 21 stopni będzie dla nich w sam raz.  W nocy lepiej żeby było o kilka stopni  chłodniej . Grudnik zakwitnie kiedy będzie miał ciemno przez 12 godzin. Powodzenia w uprawie!

  Ach te kolory 😍

Jedna z moich koleżanek mieszkająca obecnie w Anglii nadesłała mi takie przepiękne zdjęcia. Ja bym to nazwała domy i ogrody w stylu retro, ale na Wyspach, na prowincji szczególnie jest to codzienny widok. I tak sobie oglądam te zdjęcia i myślę. A gdyby coś takiego w Polsce?  W końcu listopad i grudzień, zimno i długie wieczory, to najlepszy czas na planowanie nowych przedsięwzięć.

Kwiat miesiąca. I nie chodzi mi wcale o tradycyjne japońskie karty zwana Hanafuda , gdzie nie ma kier czy pików, ale motywy kwiatowe przypisane do danego miesiąca. Hanafuda - japońskie karty  

Dzisiaj w ramach generalnych porządków kilka moich roślin musiało zmienić swoje m.p. (miejsce postoju😁). Na pierwszy ogień poszedł mój najładniejszy grubosz - drzewko szczęścia , który dotąd stał na parapecie okiennym. Teraz będzie miał trochę więcej miejsca i łatwiej mu będzie się rozrastać, a odległość od okna zwiększy się zaledwie o kilkanaście centymetrów. 

Zanim przeczytacie i zaczniecie się bać, warto pamiętać, że przecież nikt o zdrowych zmysłach nie spożywa listków czy pędów z roślin doniczkowych. 😁 Na stronie 5 min dla zdrowia, wymieniono 8 roślin, na dodatek bardzo popularnych które mogą zaszkodzić naszemu zdrowiu. Wśród nich znalazł się aloes?  Cały artykuł - TUTAJ

  Efekt dzisiejszego spaceru - sumak w listopadzie. Roślina bywa nazywana "zemstą sąsiada", bowiem bardzo łatwo się rozsiewa i potrafi bez trudu przedostać się na nasze grządki z sąsiedniej działki. A tak przy okazji, czy wiecie że to czerwone na zdjęciu, po skruszeniu to przyprawa charakterystyczna dla kuchni arabskiej.  

To niestety nie mój grudnik , ale kwitnie wspaniale. Jest cały obsypany kwiatami, wygląda naprawdę ładnie. A mój kaktus-grudnik na razie pręży muskuły. Pędy wyraźnie się pogrubiły, nabrały lepszego koloru, niechybnie przygotowuje się do kwitnienia. W ubiegłym roku kwiaty pojawiły się na Święta, zobaczymy jak będzie w tym roku.

  Co powiecie o takich kolczykach? Wielka kariera monstery!