Kochajmy kwiaty!

To zdjęcie pokazuje co potrafi natura. Turek, czyli aksamitka potrzebuje minimalnej ilości ziemi, aby zakwitnąć, zawiązać nasiona i wydać nowe życie!

  Portal Interia przypomniał stary, ale sprawdzony sposób na mszyce. To mieszanka wody z płynem do mycia naczyń, którą przelewamy do spryskiwacza. Ten domowy sposób jest bardzo skuteczny a na dodatek bezpieczny dla domowników. Cały artykuł - TUTAJ .                    

Ostatnio na stronach internetowych, pewnie dlatego że nadeszła wiosna, pojawiło się wiele artykułów dotyczących uprawy roślin doniczkowych i tych rosnących w ogródkach. Jak zwykle można przeczytać o różnych cudownych metodach nawożenia, przesadzania czy pielęgnacji. Dlatego postanowiłam zrobić dla Wasi mały przegląd i podesłać kilka linków do artykułów, które moim zdaniem są bardziej ciekawsze. "Karmienie" pelargonii metodą babci. Odwdzięczą się bujnymi kwiatami - o tym przeczytacie na stronie Onetu. A co z tą babcią? Chodzi o znane sposoby nawożenia roślin, tym czym mamy pod ręką: m leko, s korupki jaj, s kórka banana, a spiryna, d rożdże i p opiół drzewny. Więcej dowiecie się z artykułu. Dodaj do doniczki. Skrzydłokwiat aż się o to prosi - to z kolei artykuł z Wirtualnej Polski. A co to za tajemnica - zwykła marchewka. Poważnie😀 Nie wylewaj wody po gotowaniu ryżu. Zyskasz kuchenny nawóz za grosze, który uwielbiają rośliny doniczkowe - to z kolei artykuł z Interii. O tym

Ten śliczny storczyk to mój nowy nabytek (prezent). Zaintrygował mnie kolor tego dolnego płatka orchidei. Ktoś, kto mnie nim obdarował chyba wiedział, że jeszcze takiego storczyka w swojej kolekcji nie miałam.

  Ci Włosi to prawdziwi figlarze. Nawet jak przyozdabiają swoje ulice i chodniki, pokazują że można to robić z przymrużeniem oka. Biedroneczka, kwiatki i... piękna kobieta!

Jak co roku, również w tym obserwuję "postęp" w rozwoju krzewów bzu które rosną pod moimi oknami. Do tej pory byłam tam z wizytą robiąc zdjęcia w dniach: 20 marca , 30 marca i 13 kwietnia .   Jak klikniecie na te linki i porównacie zdjęcia, to rzeczywiście, krzew bzu ma coraz bliżej do rozkwitnięcia, ale chyba na majówkę się nie uda, tym bardziej, że w nocy temperatura spada poniżej 3 stopni.

  Jego mina zadaje się mówić: "zostaw już te kaktusy, ja tu rządzę!"

  Na Sycylii, tak w małych miasteczkach jaki i w większych miejscowościach na każdym kroku można spotkać klomby i rabatki kwiatowe. Bardzo podoba mi się ta tradycja!

Nasturcja , to roślina, która dla ciekawych kwiatów i intensywnie zielonych liści była dawniej często uprawiana w przydomowych ogrodach. Dziś jest już trochę zapomniana, a szkoda, bowiem p owstały nowe odmiany nasturcji o ciekawych kolorach kwiatów. A o nasturcji możecie przeczytać we wcześniejszych wpisach na moim blogu: Nasturcja, kwiatek na kanapkę i do leczenia ran :) Tajemniczość Nasturcji Nasturcje na deszczu mokną...

Monstera, Kawa, Peperomia, Paproć  i różne sukulenty już dziś są do kupienia w Biedronce. Ale uwaga, można również nabyć sześciopak ... sadzonek truskawki.😂

Chyba pierwszy raz zaglądam do działu z roślinami, które są sprzedawane w sklepach sieci  Carrefour, może dlatego że rzadko tam kupuję. A tu zaskoczenie, wiele pięknych roślin, głownie do ogrodu z Lawendą czy Margerytką na pniu na czele.

To kolejne dziś zaskoczenie, po kurkumie w Netto (zob. wpis:  W tym tygodniu w Netto do kupienia: Kurkuma w doniczce, Storczyk, Fuksja i Senecio! ) Lidl sprowadził do sklepów dziś wspaniałą egzotyczną piękność jaką jest  Dipladenia. Znana jest też ona pod inną nazwą -  Mandewila. Ale rośliny w sprzedaży od dziś jest Lidlu więcej. Jest Sansewieria czy Hortensja, ale są i rośliny owocowe.

K urkuma w doniczce to prawdziwy hit. Nic dziwnego, że trzeba trochę (36,99zł) zapłacić. Dla miłośników egzotycznych roślin to cenny nabytek. O uprawie tej rośliny w doniczce napisałam wcześniej na blogu:  Kurkuma może być uprawiana w doniczce! A poza tym kupicie w Netto tradycyjnie już Storczyki , jest również piękna  Fuksja i niezwykła odmiana popularnego sukulenta Senecio Curio Mount Everest !

Miasto przyozdobione kwiatami, to miasto przyjazne dla mieszkańców. A teraz zobaczmy jak to robią inni, czyli k wiaty w mieście, tym razem w Szwajcarii. Wydaje mi się, że te kwiatowe klomby przy okazji spełniają funkcje ograniczające kierowcom wjazd na chodnik.

  Nie ma zmiłuj, choćbyśmy nie wiem jak "uzdatniali" wodę używaną do podlewania roślin doniczkowych, wcześniej czy później na powierzchni ziemi może pojawić się jasny osad. To wytrącające się z wody minerały (głównie wapń). Dla roślin ten biały osad nie zaszkodzi, ale jeśli uważacie, że wygląda to nieestetycznie można sobie z tym problemem poradzić. Najprościej jest po prostu wymienić w doniczce wierzchnią warstwę podłoża, zastępując ją świeżą ziemią. Oczywiście, za jakiś czas osad może pojawić się znowu, chyba że przestaniemy używać twardej wody. 😁

Najwyższy czas pomyśleć o roślinach które umieścimy na balkonie lub tarasie. Wybór jest duży, ale od lat w Polsce najpopularniejsze kwiaty balkonowe to Pelargonia, Begonia i Petunia . Kto jest najłatwiejszy w uprawie z tej trójki? Zapraszam do przeczytania krótkiego artykułu na stronie Porady-Interia . Można również zajrzeć do moich wcześniejszych wpisów na blogu: 🥀  Begonia kwitnąca, idealny kwiat do ozdobienia balkonu 🥀 Czas na przystrojenie naszych balkonów, czyli kupujmy petunie! 🥀 Surfinia, to też petunia :) 🥀 Pelargonia, najodpowiedniejsza roślina do skrzynek balkonowych 🥀 Pelargonie, doskonała ozdoba balkonów, tarasów i parapetów           

  Mam dziś dla Was pięć syntetycznych porad (przykazań) dotyczących nawożenia sukulentów uprawianych w mieszkaniu, w doniczkach.  👉  Latem nawozimy tak często, jak  inne rośliny doniczkowe. 👉 Nawozimy dawką o połowę mniejszą niż zalecana na opakowaniu  nawozu. 👉  Unikaj nawożenia sukulentów zimą. 👉 Sukulenty lubią  również nawóz w postaci granulatu wymieszany z glebą. 👉 Dobrym sposobem dostarczania nawozu dla rośliny, jest jej p odlanie jednego dnia, a dostarczenie nawozu z wodą w dniu następnym.

Maj to miesiąc w którym w naszych warunkach pogodowych kaktusy i sukulenty zaczynają pełną wegetację. Dlatego w kalendarzu na  miesiąc Maj 2023 r nie może zabraknąć zdjęcia z kaktusem. Plik (jpg) możecie ściągnąć na swój komputer i dodać jako tapetę na swój pulpit.

Zbliża się długa majówka, jak zwykle Polscy będą chcieli spędzić ten czas wyjeżdżając w atrakcyjne miejsca. Proponuję aktywny wypoczynek, najlepiej na łonie przyrody i w otoczeniu kwitnących roślin.

80 lat temu, 1 9 kwietnia 1943 roku  wybuchło powstania w getcie warszawskim. Dlatego dziś po latach żółty  żonkil wpięty do klapy marynarki czy umieszczony na profilu na facebooku ma upamiętnić to wydarzenie.  

Jak chce się mieć wokół siebie pięknie, to nawet urzędnicy nie przeszkodzą. Te piękne krzewy forsycji rosnące na miejskim trawniku pielęgnuje jedna z mieszkanek dużego bloku komunalnego. Pokazała, że i w mieście może być ładnie!  

  Kiedyś czytałam książkę, w której autor przedstawił apokaliptyczną wizję świata, gdzie ludzie praktycznie wymarli, cofnęli się w rozwoju i pojedyncze osobniki walczyły o przetrwanie w świecie opanowanym przez olbrzymie rośliny. Wydaje mi się, że na podstawie tej książki był nakręcony film sci-fi. Są takie miejsca na ziemi gdzie cywilizacja stworzona przez człowieka została pokonana przez siły przyrody. Skruszałe mury olbrzymich świątyń, budowle opuszczone przez człowieka zostały całkowicie opanowane  przez roślinność. A mój ostatni spacer po mieście i zdjęcie muru otaczającego cmentarz, przypomniał mi te wizje. Jasnota znalazła sobie kawałek ziemi w niszy po wykruszonej cegle, jej korzenie skutecznie rozkruszają kolejne, nisza stale się powiększa i być może wkrótce zobaczymy tam jeszcze bardziej okazałe rośliny. Gdyby nasza cywilizacja tak jak w książce cofnęła się w rozwoju, to cały świat mógłby wyglądać jak wielka dżungla. 

Od czasu do czasu, na różnych stronach w Internecie pojawiają się różne, sensacyjne informacja dotyczące roślin doniczkowych. Roi się tam od określeń typu: "wampir energetyczny", "tykająca bomba" czy "trująca roślina". Śmieszą mnie te określenia, bo wynika z nich, że miłośnicy roślin doniczkowych to chyba osoby  niespełna rozumu i hodują rośliny by obrywać listki i je od razu zjadać.  Oto kilka bzdur rodem z magla, które mają na celu zainteresować czytelnika i zachęcić do wejścia na stronę: Bluszcz uprawiany w doniczce w mieszkaniu przynosi pecha w miłości, a do związku sprowadza toksyczne relacje.😀 Filodendron sprawia, że mieszkańcy domu w którym rośnie, stale się kłócą i robią sobie na złość. Podobno bierze się to stąd, że roślina kumuluje złą energię.😀 Podobno kaktusy zachęcają partnerów do wzajemnego ranienia się. Prawdą w tym stwierdzeniu jest to, że jeśli jeden ze współmałżonków nadzieje się na kolce, to z pewnością się pokłuje.😀 Roślin doniczk

  Wiosna to nie tylko świetny czas na przesadzanie roślin doniczkowych. To również dobra pora na przycinanie roślin rosnących w pomieszczeniach . To pozwoli Wam odmłodzić roślinę i sprawić by wyglądała bardziej zdrowo. Dotyczy to również okazów, których pędy (np. po zimie) wyciągnęły się nadmiernie. Przycinanie pomaga zachować ładny kształt rośliny i dodatkowo stymuluje jej wzrost.  Uwaga! Różne gatunki roślin mają określone wymagania dotyczące przycinania. Sprawdź, jak reaguje na to roślina którą właśnie chcesz przycinać. Zobaczcie również mój wcześniejszy wpis: Jak odmłodzić roślinę doniczkową na wiosnę?

  Niespodziewanie, na trawniku między blokowiskami napotkałam dziś na taką piękną trójcę. To szachownica cesarska która właśnie zaczęła kwitnąc. Podziwiam osobę (osoby) które potrafią i chcą upiększyć otoczenie w którym mieszkają. I na szczęście inni mieszkańcy nie niszczą pracy ogrodniczek rodem z wielkiej płyty.  Zapraszam do przeczytania starszego wpisu na moim blogu:  Szachownica cesarska - kwiat cebulowy dla działkowców

Prawie rok temu (w maju 2022) musiałam przesadzić moją Sansewierię Cylindryczną do większej doniczki, bo poprzednia zrobiła się za mała i roślina zaczęła się wywracać. Sukulent wykorzystał swoją szansę i teraz, w kwietniu opanował już pół komody i zaczął atakować stanowiska zajmowane dotąd przez moje drzewko szczęścia. 😀 Sansewieria kupiona kiedyś w doniczce naprawdę zrobiła furorę, ileż ja już z niej odnóżek porozdawałam. A wciąż rośnie, rośnie i rośnie. A tu możecie zobaczyć, jak sansewieria wyglądała rok temu:  Majowe przesadzanie  

  Czekając na wiosnę, jak co roku obserwuję rosnący obok domu krzew bzu . Wiosna co prawda postępuje, ale jest około 2 tygodnie opóźnienia w stosunku do roku ubiegłego.  Ale jest dobra wiadomość, jak się dobrze przyjrzycie, to na tym zdjęciu widać już małe zaczątki kwiatów. A tak było 20 marca i 30 marca .

 Ach te kolory...

  Sobota w dużej części Polski przyniosło ocieplenie. Kwitną żonkile, szafirki, tulipany. Na słonecznych polanach pojawiły się kwiaty polne, robi się pięknie.

  Prawda że pomysłowe? Przyznam, że jeżeli takie kwietne rowery będą reklamą jakiejś kawiarni, to ja na pewno tam wstąpię.

  Te drobne, żółte kwiatki pojawiają się wczesną wiosną i potrafią zielono-żółtym dywanem pokryć cały parki miejski. Spieszą się, bo zanim na drzewach pojawią się liście, muszą zakwitnąć, wydać nasiona i zniknąć. Tak tak Złoć żółta , bo o tej roślinie mówimy, latem jest nie do namierzenia, bo jej część nadziemna po prostu znika. Przy okazji mała ciekawostka, nie wiem czy wiecie, że Złoć żółta (Gagea lutea) należy do gatunku bylin z rodziny liliowatych? 

W moim domu rodzinnym świecenie pokarmów było zawsze wielkim wydarzenie, Mama przygotowywała koszyczek, które my dzieci, w wielką sobotę zanosiliśmy do poświęcenia. Generalnie w naszym koszyczku panowała zasada: mało, ale dostojnie. Była zatem własnoręcznie robione pisanki, kawałek kiełbasy z domowej wędzarni, kawałek babki, chleb i sól. Nie brakowało ozdób z bukszpany i koniecznie musiał być baranek wielkanocny, czy to z cukru czy z ciasta. Na wierzchu bezwzględnie, śnieżnobiała, koronkowa serwetka, która specjalnie na tą okazję czekała cały rok w komodzie.    Również w sobotę, zawsze był przygotowany stroik na świąteczny stół. Najczęściej były to gniazdka uwite z pachnących gałązek wierzby, z jajkami przepiórczymi w środku. Całość zawsze minimalistyczna, z zielonymi gałązkami bluszczu, trzykrotki czy bukszpanu. Zachęcam do własnoręcznego przygotowywanie ozdób a nie kupowania gotowych wyrobów. To bardzo integruje rodzinę i uczy dzieci tradycji.

  W listopadzie, czyli cztery miesiące temu ten żółty storczyk już kwitł. I teraz, tuż przed Wielkanocą zakwitł ponownie. Kolor idealnie pasuje do tego święta, bo żółta orchidea obok żółtych kurczaczków i żółtych żonkili, może dobrze ozdobić wielkanocny stół. Przeczytajcie wpis o tym jak ten storczyk zakwitł w listopadzie: Wykluło się takie żółte pisklę 😁

  Popatrzcie tylko na kwiaty tego pięknego storczyka. Kiedyś zobaczyłam go na Wystawie Storczyków chyba w Krakowie i dowiedziałam się, że nosi on nazwę Cattleya maxima . Kwiaty wyglądają zupełnie inaczej, niż te które wypuszczają orchidee kupowane przez nas w popularnych dyskontach. Przymarszczone płatki Cattleya maxima, jak się dobrze przyjrzeć, trochę przypominają groszek pachnący. Osiągają wielkość 30 cm przy szerokości około  15 cm. Na dodatek tego pięknego storczyka można kupić w Polsce, w sprzedaży wysyłkowej. W zależności od wielkości i od przewidywanej zdolności do kwitnienia, kosztują od 28 do 60 złotych. Nadają się bardzo dobrze do uprawy doniczkowej w mieszkaniu, be problemu będą rosły umieszczone na parapecie. Gdzie rośnie storczyk Cattleya maxima? W naturze występuje w Wenezueli, Kolumbii, Ekwadorze oraz na północnym wybrzeżu Peru. Storczyki te można spotkać w przybrzeżnych lasach, nieraz tworzą tam spore kolonie.  

Może się zdziwicie, ale dekorowanie bukszpanem Wielkanocnego stołu to zwyczaj trochę pogański. Jak bowiem katolik może wierzyć, że b ukszpan  o chroni dom i rodzinę przed złem i pechem.  Na dodatek te zielone gałązki mają inne magiczne działanie. Podobno zapewniają szczęście, spokojny sen a nawet zapewniają powodzenie w pracy. A jednak warto udekorować zielonymi listkami stół gdzie zasiądziemy wspólnie do śniadania wielkanocnego, bo bukszpan samym swoim wyglądam wprowadza świąteczny nastrój, a o ile w to będziemy wierzyć, zapobiegnie  kłótniom przy samym stole i w całej rodzinie wprowadzi radość i harmonię.

  Na zdjęciu widzicie kolejną moją gasterię , gdzie obok w pełni już rozwiniętego kwiatu (oznaczonego nr 1) wyrasta kolejny (nr 2). Gasterie w moim domu czują się naprawdę bardzo dobrze i czasem nie nadążam z rozsadzaniem, tak szybko rosną. Jak pielęgnować gasterię, aby kwitła tak jak u mnie? Kilka rad, które pochodzą z moich osobistych obserwacji i doświadczeń i niekoniecznie mogą się zgadzać z zaleceniami które napotkacie w książkach o roślinach doniczkowych. Ziemia do uprawy gasterii Jak większość sukulentów trzeba pamiętać, że Gasteria nie lubi "ciężkiej ziemi". Najlepsza będzie mieszanka ziemi dla sukulentów lub kaktusów, którą można kupić np. w kwiaciarni. Kiedyś bawiłam się sama w robienie własnej mieszanki, ale dziś zdaję się na tą ze sklepu, jedynie co w niej zmieniam, to czasem dodaję dodatkowo trochę żwiru i garstkę piasku. Za niezbędny uważam drenaż na dnie doniczki. Doniczka dla gasterii Moja dobra rada: wybierajcie  płytką, ale  szeroką doniczkę. Gasteria ma pły

  To moja pierwsza sztuczka z nową opcją wyszukiwarki Bing. Po podaniu informacji o tym, że chcę uzyskać zdjęcie róż stojących w zielonym wazonie, sztuczna inteligencja wygenerowała taką właśnie grafikę. Ciekawe.

  Mimo że mamy dziś 1 kwietnia i jest Prima Aprillis, to powyższe zdjęcie jest prawdziwe. Przedstawia kwitnące "żywe kamienie", jedne z najbardziej fascynujących roślin, które można uprawiać w doniczkach w domu. Prawdziwa nazwa tych sukulentów to Lithops . Pochodzą one z terenów Afryki południowej i jak widać są całkowicie pozbawione kolców. Nazwa "żywe kamienie" pochodzi od ich sposobu na przetrwanie. W naturze żeby nie zostały zjedzone przez zwierzęta (wszak nie mają kolców) upodabniają się do kamieni wśród których rosną. Jeżeli chcielibyście więcej przeczytać o uprawie tych sukulentów to zapraszam na moje wcześniejsze wpisy na blogu: Żywe kamienie (Litops, Lithops) Żywe kamienie - przyroda potrafi zadziwić