Kochajmy kwiaty!

Pierwszy wpis grudniowy na moim blogu zaczynam od prezentacji kolejnego storczyka. Fotografia nie oddaje w pełni jego piękna, ale musicie przyznać, że wygląda jak kwiat nie z tego świata. 

  Kiedy zobaczyłam ten okaz, to aż mi dech zaparło. Ktoś musi mieć dobrą rękę do paproci.  Ale muszę Wam koniecznie powiedzieć, że taką dobrą rękę do paprotek miała moja mama. Jej paprotki zdobiły nie tylko nasze czteropokojowe mieszkanie, ale i kilkanaście innych domostw w okolicy.  Więcej na ten temat (w tym historię o mojej mamie) możecie przeczytać we wcześniejszych wpisach na blogu: Jak uprawiać paprotkę w mieszkaniu? Pielęgnacja paproci rosnących w doniczce (wrzesień)

  Sundavilla ,  mandevilla lub mandewila albo dipladenia - to różne nazwy tej samej rośliny, której przepiękne kwiaty zdobią nasze balkony czy tarasy. Jest ona w Polsce coraz bardziej popularne, ale  stosunkowo droga, bowiem za okazałe sadzonki trzeba zapłacić nawet 100 zł.  Aby zaoszczędzić, warto spróbować  przechować te kwiaty przez zimę w doniczkach w mieszkaniu. Sundaville jako rośliny pokojowe Trzeba pamiętać, że dla mandevilli temperatura poniżej 5 stopni jest zabójcza. Zatem już we wrześniu (no chyba że jest ciepło)  przenosimy rośliny do domu. Potrzebne będzie dużo światła, zatem znajdźmy im w mieszkaniu jak najjaśniejsze miejsce. Świetnie sprawdzi się parapet południowego okna. Światło jest podstawowym czynnikiem wpływających na dobre zimowanie tych roślin.  Optymalna temperatura zimą, to ta idealna również dla człowieka czyli 21 stopni Celsjusza. Cięcie przed zimą Przed wniesieniem do domu skracamy pędy rośliny nawet o połowę, chodzi o to, żeby sundaville nie musiała się wys

Są dwie rzeczy, którzy storczyk późną jesienią i w zimie nie lubi. My, przebywając w ciepłych mieszkaniach często zapominamy, że w okresie  jesienno-zimowym nasze rośliny doniczkowe mają nieco inne wymagania . Tak jest i ze storczykiem. Kiedy za oknami szybko zapada zmrok i jest coraz zimniej, nie można dokarmiać orchidei odżywkami. Nawożenie w tym czasie to duży błąd . Druga sprawa do podlewanie.  Wraz ze spadkiem temperatur i zmniejszeniem czasu operowania przez słońce, stoczyki mają mniejsze zapotrzebowanie na wodę. W tym okresie wystarczy je podlać raz na 10-15 dni.

To zdjęcie "podesłane" przez znajomą z wycieczki do Wietnamu. Zwróćcie uwagę na ciekawy kolor r ośliny wodnej rosnącej w stawie. Niestety, nie udało mi się rozpoznać tego kwiatka, w końcu bogactwo azjatyckiej flory jest ogromne.

 A Wy jak myślicie, roślina czy zwierzę?

  Ten kolorowy pantofelek to storczyk  Cypripedium Emil. Jest to hybryda (mieszaniec) dwóch orchidei: europejskiego Cypripedium calceolus i amerykańskiego Cypripedium parviflorum var. parviflorum . Jak widzicie na zdjęciu rezultat jest zachwycający. 

Zimą często w naszych mieszkaniach pojawia się para woda . Ma to związek z rzadszym otwieraniem okien, suszeniem prania w pomieszczeniach itd. Zjawisko to charakteryzuje się między innymi osadzaniem pary wodnej na oknach. Ze zjawiskiem kondensacji można poradzić sobie przy pomocy roślin doniczkowych. Bardzo dobrze w pochłanianiu wilgoci z powietrza radzi sobie  Zielistka Sternberga. To jeszcze jeden powód, aby ta piękna i mało wymagająca roślina doniczkowa zagościła w naszych mieszkaniach.

Gasteria to ładny i łatwy w uprawie sukulent. Od lat zdobi moje mieszkanie, a dziesiątki małych odnóżek powędrowały do moich znajomych i przyjaciół. Jednak pielęgnacja gasterii w zimie, wymaga zapamiętania kilku ważnych zasad. 👉 Warto p rzenieść roślinę do jasnego, ale chłodnego pomieszczenia, w którym temperatura wynosi do 15°C. W ten sposób zapewnimy jej okres spoczynku, który jest niezbędny dla jej prawidłowego rozwoju. Ja zostawiam swoje okazy na parapecie okna, bo późną jesienią albo zimą temperatura tu panująca jest idealna. 👉  Zimą, w okresie spoczynku o graniczamy podlewanie do minimum, aby nie doprowadzić do gnicia korzeni lub liści. Przed każdym kolejnym podlaniem należy sprawdzić, czy wierzchnia warstwa podłoża jest sucha. Zimą gasteria potrzebuje bardzo mało wody, więc lepiej ją podlać za mało niż za dużo. Ja osobiście podlewam gasterią co dwa tygodnie i jest to wystarczająca częstotliwość. 👉    Zimą przestajemy nawożenia, ponieważ roślina nie potrzebuje dodatkowych skł

Na pewno znacie takie powiedzenie, że coś "rośnie jak na drożdżach" . Okazuje się, że można je zastosować również w odniesieniu do roślin  doniczkowych. Przepis na domową odżywkę dla roślin. Potrzebujecie duże naczynie (ponad 5 litrowe). Wkładacie tam 50 gram świeżych drożdży i zalewacie 5 litrami ciepłej, przegotowanej wody. Kiedy d rożdże się rozpuszczą odstawiacie na godzinę w ciepłe miejsce. Gotowy roztwór przelewamy do butelek lub słoików. Jak stosować odżywkę  z drożdży? Zacznijmy od tego, że jest to odżywka uniwersalna. Tak jak fusy z kawy czy odżywka z banana nie sprawdzi się wszędzie, tak odżywka z drożdży piekarskich zadziała na wszystkie rośliny rosnące w doniczkach wspomagając ich system korzeniowy. Nawóz ten jest bogaty w żelazo oraz witaminy z grupy B. Odżywką podlewamy rośliny w okresie wegetacji raz na 2 tygodnie (bez rozcieńczania). Wasze kwiatki domowe będą lepiej rosnąć, a na dodatek będą bardziej odporne na działanie szkodników i chorób grzybowych.

  Haworthia cymbiformis variegata to jedna z ładniejszych odmian Haworcji. W naturze rośnie w Afryce Południowej w bardzo suchym, ciepłym i piaszczystym terenie. Dzięki temu że magazynuje wodę w mięsistych liściach sukulent ten jest bardzo odporny na suszę.  Haworcja uprawiana w doniczce potrzebuje  bardzo jasnego stanowiska, ale należy unikać bezpośredniego nasłonecznienia zwłaszcza w upalne, letnie dni. Słońce padające przez szybę może popalić pędy rośliny.  Haworthia cymbiformis variegata jest bardzo odporna na warunki i zniesie  temperatury od 10 do 30 ºC. Podlewamy tylko wtedy, gdy podłoże jest całkowicie suche. Unikajcie przelania, bo korzenie haworcji mogą gnić od nadmiaru wody. Jest to ważne szczególnie zimą, zwłaszcza jeśli doniczka stoi w chłodnym miejscu. Wtedy dostarczamy wodę roślinie w minimalnej ilości najwyżej raz w miesiącu.   Najlepszym podłożem dla rośliny jest ziemia do kaktusów z dodatkiem żwiru i piasku, który zapewni dobry drenaż. Haworcję przesadzamy rzadko (bo

  Taki widok, to miód na serce dla każdego miłośnika kaktusów. Opowiadał mi mój mąż, że kiedy oglądał westerny, to zawsze zadziwiały go te niesamowite kaktusy kolumnowe. I konie, które podczas galopu umiejętnie omijały te kolczaste rośliny.

Fiołek alpejski (Viola wittrockiana) tak jak wszystkie inne rośliny doniczkowe późną jesienią i zimą przeżywa trudny okres. Aby kolorowe kwiaty pojawiły się wiosną warto pamiętać o kilku kwestiach. 👉 Mam nadzieję, że Wasza roślina po kwitnięciu w kwietniu-maju przeszła okres spoczynku i we wrześniu (lub na początku października) przesadziliście ją do nowej ziemi z dobrym drenażem. To podstawowy zabieg pielęgnacyjny w stosunku do Fiołka alpejskiego.  👉 Doniczkę z rośliną trzeba koniecznie umieścić w jasnym miejscu. Ja swój okaz ustawiam na wschodnio-południowym parapecie.  👉 Temperatura nie powinna być za wysoka, tak do 20 stopni (i parapet stwarza takie warunki) ale fiołek nie lubi zimnych przeciągów. Pamiętajcie o tym podczas wietrzenia pomieszczeń. 👉  Podlewanie umiarkowane ( nie wolno przelać) rośliny. Podlewać tylko wtedy, gdy wierzchnia warstwa podłoża jest sucha. Ważne jest, aby unikać moczenia liści, ponieważ to może prowadzić do chorób grzybowych. 👉  Fiołki alpejskie pref

Ikebana * prosto z Wietnamu. Okazuje się, że nie tylko Japończycy zajmują się sztuką układania kwiatów. Nie jestem znawczynią, ale wydaje mi się, że Ikebana w wydaniu artystów z Kraju Kwitnącej Wiśni jest bardziej ascetyczna. * Japońska sztuka układania kwiatów skupia się na tworzeniu harmonii linearnych konstrukcji, rytmu i koloru. Podczas gdy ludzie Zachodu podkreślają liczbę i barwy roślin, poświęcając uwagę przede wszystkim pięknu kwiatów, Japończycy podkreślają linearne aspekty kompozycji. Rozwinęli sztukę obejmującą nie tylko kwiaty, ale również naczynia, łodygi, liście i gałęzie. Cała struktura japońskiego układania kwiatów opiera się na trzech głównych punktach, symbolizujących niebo, ziemię i ludzkość." (źródło:  Wikipedia )

W poszukiwaniu roślin kwitnących do późnej jesieni warto zainteresować się Dalią zmienną. Na zdjęciu które zrobiłam po 15 listopada macie taką kwitnącą dalię. Dalia to mieszaniec, nie występuje naturze, ale jest powszechnie uprawiana w ogrodach. Najłatwiej rozmnażać ją przez nasiona które możemy zbierać z dojrzałych kwiatów. Oczywiście, można również kupić gotowe, zaprawione już nasiona. Dalia pięknie prezentuje się w ogrodzie przyciągając do swoich k wiatów roje pszczół, trzmieli, motyli i innych owadów. No i kwitnie do grudnia!

O tym storczyku dowiedziałam się przypadkiem, kiedy znajomy lekarz powiedział mi o kroplach do oczu na bazie soku z tej rośliny, które są stosowane w przypadku  jaskry, zaćmy i ślepoty. Vanda Coerulea , nazywana jest powszechnie Niebieską Orchideą, lub damskimi warkoczami. Występuje w północno-wschodnich Indiach. Niebieskawo-fioletowe kwiaty, które są jeszcze bardziej trwałe w porównaniu do innych storczyków. Uwaga! Sok z Vanda Coerulea jest również stosowany w kosmetykach które pomagają przy starzeniu się skóry.

  Ten piękny sukulent to K alanchoe luciae , nazywany również  wiosłem lub naleśnikiem. Pochodzi z Afryki Południowej gdzie r oślina jest do dziś stosowana w medycynie tradycyjnej. Plemię  Xhosa używa go do leczenia bólu ucha i przeziębienia, z kolei szamani z plemienia Sotho używają go jako amuletu. Kalanchoe to w naturze może osiągnąć ponad metr wysokości! W mieszkaniu, w doniczce tak wysoko nie urośnie, ale i tak trzeba mu zapewnić sporo miejsca. 

  Jeśli w Waszym zbiorze roślin domowych nie występuje  E pipremnum złociste (Epipremnum aureum) ale na półce stoi  Scindapsus złocisty lub   R afidofora złocista , to mam dobrą wiadomość - to jedna i ta sama roślina doniczkowa. Jej nazwa od lat ewaluowała i kiedy sięgniecie do starszych książek, to można się pogubić.  Epipremnum pnącze bardzo łatwe w uprawie. Nie ma szczególnych wymagań i bardzo dobrze rośnie w mieszkaniu.  Bardzo duży artykuł na temat uprawy tej rośliny znajdziecie na stronie Muratordom: Epipremnum złociste – efektowne pnącze o dekoracyjnych liściach. Uprawa epipremnum w domu . A na blogu też kilka razy Epipremnum gościło. Można zajrzeć do tych wpisów: Trzy idealne rośliny do oczyszczenia powietrza w domu Jak pielęgnować Epipremnum złociste w domu? Rośliny dla niecierpliwych: skrzydłokwiat, zielistka, epipremnum

W Górach Smoczych, w Lesotho, na wysokości powyżej  1800 metrów rośnie ta niezwykła roślina.  Ma około 150 jajowatych, wydłużonych i ostro zakończonych liści, ułożonych spiralnie, stąd nazwa  Aloes Spiralny (Aloe Polyphylla). Twarde kolce na brzegach liści mają długość nawet 8 mm (pewnie ochrona przed smokami😂). O dziwo, choć  w środowisku naturalnym jest rzadki i zagrożony w środowisku, to stał się popularny jako ozdoba i jest uprawiany na całym świecie.  Ciekawostką jest fakt, że ten akurat aloes lubi wilgoć i nie powinno się go zbyt przesuszyć.

  Tropiąc specjalnie dla Was różne motywy związane z roślinami, napotkałam na to zdjęcie. Lubiana i piękna aktorka  Anna Mucha pozuje do zdjęcia w hiszpańskich klimatach.  Aktorka wygląda bardzo ładnie, opuncja obok równie imponująco 😂 Foto pochodzi z Instagrama Anny Muchy .

Jeż w ogrodzie to bardzo pożyteczne zwierzę. Tam gdzie są jeże kretów i nornic nie uświadczysz. Dlatego nie zgrabiajcie wszystkich liści, pozostawcie je pod drzewami, gdzie jeże będą miały dobrą kryjówkę.

  Wyobraźcie sobie, że spacerujecie po lesie i widzicie taki obrazek. Rzeczywiście, można pomyśleć że jakaś elegancka dama zgubiła pantofelki.😂 Ten piękny storczyk (Cypripedium acaule) występuje w naturze w USA, gdzie rośnie  w mieszanych lasach iglastych i liściastych. Szczególnie lubi bliskość brzozy, może dlatego, że aby przetrwać i rozmnażać się, różowy pantofelek musi wejść w interakcję z grzybem Rhizoctonia występującym często w glebie właśnie obok tych drzew.

Zapewne wiecie, że jestem fanką różnych domowych mikstur do pielęgnacji roślin doniczkowych. Dziś podam, a może niektórym przypomnę, jak zrobić prosty  nawóz z płatków owsianych . 👉 Jak to zrobić? - Trzy  łyżki płatków owsianych wymieszać z litrem ciepłej, przegotowanej wody i zostawić na 3 godziny. Po tym czasie odcedzamy płatki i mamy gotowy nawóz. Odżywką tą  podlewamy rośliny doniczkowe raz w miesiącu. Zobaczycie jak po tej kuracji Wasze roślinki będą dobrze rosły.  

Polacy nie gęsi i swój ... storczyk mają.😃 To dorastająca do metra wysokości  Kukułka krwista   (łac. Dactylorhiza incarnata), storczyk którego piękne kwiaty obserwować od czerwca do lipca. W Polsce występuje głownie na niżu, w niektórych rejonach jest rośliną dość popularną. 😂 Ciekawostką jest to, że Kukułka jest małą oszustką. Zwabia do siebie owady barwą i kształtem, jednak zapylacze nie mają z tego korzyści, bo kwiaty tego storczyka nie wydzielają nektaru!  Uwaga! Jeśli napotkacie tego storczyka w naturze, to pamiętajcie, że to gatunek chroniony. 

  Jeśli myślicie, że widzieliście już wszystko, to zobaczcie jakie piękne liście mają rośliny doniczkowe z grupy  Fitonia (Fittonia) . Te piękne kwiaty  występują w deszczowych lasach Ameryki Południowej. Tak niezwykłe kolory można uzyskać i u Fitonii która rośnie w doniczce w mieszkaniu, pod warunkiem zapewnienia jej dużej wilgotności powietrza. Tak jak mają rośliny rosnące w naturze pod drzewami w Kolumbii lub Boliwii. Na temat uprawy Fitonii w mieszkaniu już na moim blogu było. Polecam przeczytać następujące wpisy: Fitonia - roślina o wspaniałych liściach! Fitonia czyli królowa parapetów

Castillonla-la-Bataille to niewielkie miasteczko w Akwitanii (we Francji).  W rejonie tym uprawia się winorośl, Akwitanię odwiedza wielu turystów. Ale najbardziej podoba mi się jak zadbane jest to francuskie miasteczko. Piękne kwiaty rosną wszędzie!

Filodendron czerwieniejący (Philodendron erubescens) to jeden z łatwiejszych w uprawie filodendronów. Moim zdaniem, jest to również gatunek który dzięki swoim efektownym, skórzastym liściom wiedzie prym wśród pnączy które można uprawiać w mieszkaniu. Filodendron czerwieniejący pochodzi z lasów Ameryki Południowej, co od razu definiuje nam warunki jego uprawy. Roślina lubi stanowisko półcieniste z dostępem rozproszonego światła a bezpośrednie promienie słoneczne mogą bardzo szybko doprowadzić do poparzeń rośliny. Jak to w lasach tropikalnych bywa, ważnym warunkiem w uprawie filodendrona jest wysoka wilgotność powietrza. Zalecane jest jego regularne zraszanie, również zimą, zwłaszcza wtedy, gdy roślina znajduje się w ogrzewanym pomieszczeniu.  Okaz ze zdjęć, stoi w przeszklonym korytarzyku gdzie praktycznie przez cały rok panuje stała temperatura 20-22 stopni. I to mu odpowiada! Filodendron czerwieniejący lubi żyzne, przewiewne, umiarkowanie i wilgotne podłoże, o lekko kwaśnym pH. Jeśl

Wiadomo, że drzewko szczęścia to roślina łatwa w uprawie i bardzo dekoracyjna. Ma jednak jeszcze jedną ważną cechę różniącą go od innych roślin doniczkowych, o której możecie nie wiedzieć. 🍃 Grubosz ten, jest jedną z niewielu roślin, która wykorzystuje specyficzną, oszczędną formę fotosyntezy. Aparaty szparkowe "drzewka szczęścia" w ciągu dnia są zamknięte, co chroni go przed utratą wody. Z kolei nocą otwierają się, pozwalając na asymilację dwutlenku węgla oraz emisję tlenu. Zachęcam do zapoznania się z moimi wcześniejszymi wpisami na temat drzewka szczęścia. Oto tylko kilka z nich: Eliksir na zdrowe listki u grubosza Czy drzewko szczęścia jest trudne w uprawie? Czy drzewko szczęścia rzeczywiście przynosi szczęście? Drzewko szczęścia - poprawia samopoczucie i oczyszcza powietrze

Cattleya harrisoniana , storczyk znany już od dawna (został opisany na początku XIX wieku).  Po raz pierwszy został "odkryty" w B razylii, w stanie Espirito Santo , gdzie rósł wśród innych roślin na wilgotnych bagnach. Ma przepiękne, bardzo długo trzymające się na pędach kwiaty o cudownym zapachu. Gatunek jest ciepłolubny, potrzebuje dużej ilości wody i rozproszonego światła podczas wzrostu.  Aby zakwitł ponownie potrzebny mu jest długi okres odpoczynku po przekwitnięciu.

Ten niewielki kaktus, to Gymnocalycium mihanovichii , gatunek który bardzo chętnie jest uprawiany w mieszkaniu. Dlaczego? - bo przy minimalnych staraniach kaktus ten regularnie kwitnie. Zakwita tym lepiej, im większy okres spoczynku zapewnicie mu zimą (czyli obniżona temperatura, jasne stanowisko i minimalna ilość wody raz w miesiącu). Ale przekonałam się, że nawet jak nie jesteśmy zapewnić okresu spoczynku zimą, to  Gymnocalycium mihanovichii  też potrafi rozkwitnąć.  A jak widzicie na zdjęciu, kwiaty są wprost bajeczne i będą stanowić dumę każdego hodowcy kaktusów. A więcej na temat uprawy tego kaktusa przeczytacie we wpisie: Kwitnący Gymnocalycium Mihanovichii

To teraz Was zaskoczę.  Wiecie że zwykłe ogórki mogą pomóc na szkodniki? 🥒 Skórki pozostałe po ogórkach (z około kilograma) wkładamy do słoika i dodajemy litr wody. Odstawiamy w ciemne miejsce na 5 dni. Powstały płyn przecedzamy i miksturą taką opryskujemy rośliny zaatakowane przez roztocza. 🥒 Ale to nie koniec. Taką wodą możemy również podlewać rośliny. Dostarczymy im w ten sposób wielu mikroelementów, w tym fosfor i potas. 🥒 Istnieje jeszcze inny sposób na wykorzystanie skórek od ogórków, choć wymaga więcej starań. Wysuszone na słońcu s kórki z ogórków spalamy w palenisku, a powstały popiół mieszamy z wierzchnią warstwą gleby w doniczce. Możemy wtedy na jakiś czas zapomnieć o nawożeniu, bowiem składniki zawarte w popiele będą stopniowo przenikać do rośliny.

Z pewnością wielu z Was storczyk kojarzy się z  rodzajem Phalaenopsis, szeroko rozpowszechnionym i stale obecnym w ofercie supermarketów. Ale jutro w Biedronce czeka na Was niespodzianka - " D endrobium nobile " czyli storczyk Dendrobium szlachetne. Naprawdę polecam go kupić, bo przekonacie się, że jest to storczyk niezwykle łatwy w uprawie. Na dodatek, D endrobium nobile nie jest kapryśny jak inne odmiany i bez większych starań powtarzać będzie kwitnienie. I co najlepsze cena 29,99 zł jest bardzo atrakcyjna.

Jak wielokrotnie Wam pokazywałam, anturium kwitnie u mnie przez cały rok. Jaka w tym tkwi tajemnica? 👉 Anturium należy podlewać często, ale dopiero w momencie, gdy ziemia w doniczce wyraźnie przeschnie. Nie róbmy tego jednak częściej niż raz w tygodniu. Ale paradoks polega na tym, że podłoże w doniczce powinno być stale lekko wilgotne. Można również ustawić doniczkę na podstawce ze żwirkiem z wodą.   👉 Kolejna sprawa to woda używana do podlewania. Anturium nie lubi kranówki. Najlepiej do podlewania używać letniej i przegotowanej wody.  👉 Wiem, że chcielibyście aby anturium kwitł cały rok. Ale zimą r oślina potrzebuje okresu spoczynku. W tym czasie wstrzymujemy się z podlewaniem nawet na miesiąc. Taki okres odpoczynku stymuluje kolejne kwitnienie! 👉 I na koniec - nie  przesadzać z podlewaniem!  A o Anturium już było na moim blogu, to tylko kilka wpisów: Kilka ciekawostek na temat Anturium Dlaczego anturium nie kwitnie? Jak pielęgnować Anturium?

Na początku się zastrzegam, to nie moja ciocia tylko Justyny W. r edaktorki strony ShareInfo.😃  Dzięki niej dowiedziałam się też, że  Kalatea bywa nazywana " złośliwym kwiatkiem ".  Podobno ma to wynikać z tego że  jest dość marudna i trudna w uprawie. A sposób cioci jest i Wam zapewne znany. Aby Kalatea wyglądała pięknie nawet zimą ciocia Pani Justyny ustawia roślinę na podstawce z keramzytem, w której jest woda. Dzięki temu przy wysokiej temperaturze w mieszkaniu  wysoka będzie wilgotność powietrza wokół rośłiny. źródło: ShareInfo . A Kalatea była już bohaterką wpisów na mojej stronie. Przeczytajcie kilka wcześniejszych wpisów na ten temat: Kalatea (ostrzeszyn). Kwiat o pięknych liściach - roślina modląca się Kwitnąca kalatea Calathea Ornata, czyli nie taki zwykły ostrzeszyn

Tak naprawdę w naturze Begonia zimowa nie istnieje. Powstała sztucznie w laboratorium hodowców, którzy chcieli aby powstała odmiana, której kwitnienie przypadałoby na miesiące zimowe. I udało się, bowiem B egonia zimowa kwitnie właśnie w  miesiącach zimowych. Kiedy dzień staje się  krótki, na szczytach grubych, mięsistych pędów rozwijają się liczne i piękne kwiaty, przypominające małe różyczki. W zależności od odmiany mogą mieć różne kolory od żółtych poprzez czerwone i różowe, aż do białych i kremowych. Ba widziałam nawet dwukolorowe. Begonię najlepiej jest nawadniać poprzez podlewanie "od dołu", czyli wlewanie wody do podstawki. Po 5-10 minutach pozostałą wodę wylewamy. Pamiętajmy, że Begonia nie lubi zraszania. Uwaga! Koniecznie usuwamy uschnięte kwiaty. Ponadto, kiedy roślina przestaje już kwitnąć trzeba wszystkie pędy należy skrócić o około 10-15 cm.

O sansewierii było już tyle na moim blogu, że nie będę powtarzała informacji na temat jej uprawy. Jednak dziś chcę się z Wami podzielić pewną informacją na temat tej rośliny. Otóż sansewieria może  pomóc z problemem wilgoci w domu. Zimą uszczelniamy okna, pranie często suszymy np. w łazience i może w efekcie pojawić się wilgoć a wraz z nią pleśnie i grzyby. Ale sansewiera na właściwość, która polega na tym, że ten sukulent pobiera dodatkową wodę z powietrza, osuszając pomieszczenie. Naprawdę, ta  sansewiera to cudowna roślina!

Dziś zrobi się bardziej egzotycznie, bowiem przedstawiam Wam roślinę pochodzącą aż z Malajów. Jest to Paproć krokodyla (Microsorum musifolium), roślina którą z powodzeniem można uprawiać w doniczce.  Paproć krokodyla jest dostępna w wielu sklepach, widziałam ją nawet w Leroy Merlin, gdzie średniej wielkości okaz (30-40 cm) kosztuje 30 złotych.  Czy warto ją kupić i czy jest to roślina łatwa w uprawie? Warto! Odpowiednio pielęgnowana wygląda naprawdę imponująco. Wspaniale wyglądają jej duże, skórzaste liście, które przypominają skórę krokodyla, stąd nazwa. Microsorum musifolium należy do rodziny paprociowych i pochodzi z obszarów tropikalnych Azji Południowo-Wschodniej. To już na wstępie definiuje jak Paproć krokodyla powinna być pielęgnowana w mieszkaniu. 🌞 Słońce. Bezpośrednie słońce może spowodować przypalenie liści. Dlatego paproć  preferuje światło pośrednie, może to być słońce docierające przez gęstą firankę lub przez zasłony dzień-noc. 💦 Wilgotność Tu nie ma kompromisów. Pap

  Rozpoczął się sezon grzewczy, w mieszkaniach nastąpiła duża zmiana klimatu. Nadal jest ciepło, bo grzeją kaloryfery, ale dzień jest coraz krótszy. Większość roślin doniczkowych tego nie lubi, ale są takie, którym suche powietrze niestraszne. W pobliżu grzejników można umieścić sansewierie oraz storczyki. Rośliny te lubią niską wilgotność i nie przepadają za częstym podlewaniem. Dlatego spokojnie poradzą sobie ustawione  niedaleko kaloryferów.