Kochajmy kwiaty!

  Difenbachia, by Forest & Kim Starr, CC BY 3.0 ( źródło ) Tragiczna historia ze Stanów Zjednoczonych. Pięcioletni chłopiec zjadł mały kawałek listka Difenbachii i trafił do szpitala. Niestety, mimo starań lekarzy chłopczyk zmarł. Nie zamieszczam tej informacji by Was straszyć, po prostu należy pamiętać, że wiele roślin doniczkowych uprawianych w domu jest trujących. Jeśli więc macie małe dzieci to zachowajcie szczególną ostrożność. Źródło

W okresie zimowym powinniśmy ostrożnie wietrzyć mieszkanie, jeśli dbamy o nasze domowe rośliny doniczkowe. To znaczy wietrzenie jest jak najbardziej potrzebne, a nawet w dobie koronawirusa wskazane, ale kiedy otwieramy okno, najlepiej na ten czas zestawić roślin z parapetu.    

  Zdjęcie jest słabej jakości, ale to prawdziwy rarytas: kaktus bożonarodzeniowy który ma 114 lat i od trzech pokoleń rośnie w tym domu ze zdjęcia.

Nadeszła pora na kaktusy bożonarodzeniowe . Właśnie teraz, pod koniec listopada zaczynają kwitnąć i potrwa to aż do stycznia. Dlaczego tak się dzieje? Bo w Brazylii skąd pochodzą nastała właśnie wiosna! Rośliny te są łatwe w uprawie, jednak aby obficie zakwitły potrzebują odrobiny starań. Po pierwsze temperatura nie powinna być za wysoka, 21 stopni będzie dla nich w sam raz.  W nocy lepiej żeby było o kilka stopni  chłodniej . Grudnik zakwitnie kiedy będzie miał ciemno przez 12 godzin. Powodzenia w uprawie!

  Ach te kolory 😍

Jedna z moich koleżanek mieszkająca obecnie w Anglii nadesłała mi takie przepiękne zdjęcia. Ja bym to nazwała domy i ogrody w stylu retro, ale na Wyspach, na prowincji szczególnie jest to codzienny widok. I tak sobie oglądam te zdjęcia i myślę. A gdyby coś takiego w Polsce?  W końcu listopad i grudzień, zimno i długie wieczory, to najlepszy czas na planowanie nowych przedsięwzięć.

Kwiat miesiąca. I nie chodzi mi wcale o tradycyjne japońskie karty zwana Hanafuda , gdzie nie ma kier czy pików, ale motywy kwiatowe przypisane do danego miesiąca. Hanafuda - japońskie karty  

Dzisiaj w ramach generalnych porządków kilka moich roślin musiało zmienić swoje m.p. (miejsce postoju😁). Na pierwszy ogień poszedł mój najładniejszy grubosz - drzewko szczęścia , który dotąd stał na parapecie okiennym. Teraz będzie miał trochę więcej miejsca i łatwiej mu będzie się rozrastać, a odległość od okna zwiększy się zaledwie o kilkanaście centymetrów. 

Zanim przeczytacie i zaczniecie się bać, warto pamiętać, że przecież nikt o zdrowych zmysłach nie spożywa listków czy pędów z roślin doniczkowych. 😁 Na stronie 5 min dla zdrowia, wymieniono 8 roślin, na dodatek bardzo popularnych które mogą zaszkodzić naszemu zdrowiu. Wśród nich znalazł się aloes?  Cały artykuł - TUTAJ

  Efekt dzisiejszego spaceru - sumak w listopadzie. Roślina bywa nazywana "zemstą sąsiada", bowiem bardzo łatwo się rozsiewa i potrafi bez trudu przedostać się na nasze grządki z sąsiedniej działki. A tak przy okazji, czy wiecie że to czerwone na zdjęciu, po skruszeniu to przyprawa charakterystyczna dla kuchni arabskiej.  

To niestety nie mój grudnik , ale kwitnie wspaniale. Jest cały obsypany kwiatami, wygląda naprawdę ładnie. A mój kaktus-grudnik na razie pręży muskuły. Pędy wyraźnie się pogrubiły, nabrały lepszego koloru, niechybnie przygotowuje się do kwitnienia. W ubiegłym roku kwiaty pojawiły się na Święta, zobaczymy jak będzie w tym roku.

  Co powiecie o takich kolczykach? Wielka kariera monstery!

 Ludzie to mają pomysły 😀😂

  Choć wydaje się to nieprawdopodobne, jest to najprawdziwsza i żywa roślina doniczkowa!

  Moda na ogrody naturalne trwa. Szczególnie teraz, w czasie koronawirusa doceniamy ich zalety i możliwość obcowania z naturą. Podczas tworzenia takiego ogrodu powinniśmy wykorzystanie już istniejące elementy: kamienie, samotne drzewo lub dziko rosnące chwasty, które można zamienić w ogródek ziołowy. Pamiętajmy jednak że ogród naturalny, to nie jest ogród zapomniany, zarośnięty i  nieporządny. Konieczna jest niewielka ale stała ingerencja człowieka. Inaczej świeżo posadzone, młode krzewy lub byliny przegrają walką z chwastami. Bardzo dobry artykuł na temat ogrodów naturalnych - TUTAJ .

Widoczny na zdjęciu kwitnący sukulent, to Crassula marnieriana . W Polsce roślina jest sprzedawana pod nazwą  Grubosz Hottentot . Sukulent pochodzi z Afryki Południowej, gdzie porasta klify.  Crassula bardzo ładnie prezentuje się w doniczce przypominając korale nanizane na sznurek. Grubosz jest łatwy w uprawie pod warunkiem zapewnienia mu odpowiedniej ilości światła i oszczędnego podlewania. Crassula marnierana rośnie wolno, a pędy osiągają do 20 cm długości.

  Kolejna pilea "pieniążek". Roślina przepiękna ale zwracam uwagę na wspaniały stojaczek pod doniczkę!

Jesteśmy przyzwyczajeni do widoku storczyków, które są do kupienia w marketach. Ładne, łatwe w uprawie i niedrogie. Ale świat storczyków jest bardzo bogaty. Oto przykład:  

Dwa miesiące temu prezentowałam na blogu efekty mojego wrześniowego przesadzania mojej Sansewierii miniaturowej odmiany Hahnii .  Mimo ostrzeżeń koleżanki, która twierdziła że roślinki padną, operacja się udała. I wiecie co, jedna z nowych roślinek już zdążyła wypuścić nową odnóżkę!

Kiedy zobaczyłam to zdjęcie w necie nie mogłam się oprzeć, aby go Wam nie udostępnić. Wystarczy tylko podpis: Piękno natury .

  Kolejna kolokazja którą Wam prezentuję jest równie efektowna jak poprzednie. Tysiące nierównomiernie rozmieszczonych plamek na powierzchni liścia przypomina dzieło malarza futurysty. Ach, tyle jest pięknych roślin doniczkowych, ale gdzie je wszystkie pomieścić? 😁😁

Zdjęcie na miły początek dnia  

Mammillaria mazatlanensis , to odkryty w 1905 roku kaktus pochodzący z Meksyku. Jego nazwa pochodzi od miasta  Mazatlan. Występuje obficie na wzgórzach i wydmach wzdłuż O ceanu Spokojnego. Ten cylindryczny kaktus ma czerwonawo-brązowe kolce i duże, jasno fioletowe kwiaty. Znakomicie sprawdza się w uprawie domowej (jak każda mammillaria) bo łodygi osiągają najwyżej 15 cm długości, choć z reguły są o połowę mniejsze, a kaktus obficie kwitnie.

Jak tam trafiło? Za co? 😀 Pomysł oryginalny, ale czy grubosz czuje się tam dobrze?

Mój mąż, który uwielbia kaktusy opowiadał mi kiedyś jak zaczęła się jego przygoda z hodowlą kaktusów.  Kiedy oglądał zdjęcia tych sukulentów w jakimś czasopiśmie był przekonany, że kwiaty "wychodzące" z kwitnącego okazu na zdjęciu to fotomontaż. Tak bardzo się tym zainteresował, że aż sam zaczął zbierać małe kaktusiki i umieszczać ja na parapecie.  

Widok ten, prosto z Japonii przypomniał mi wiersz Leopolda Staffa " Gałąź kwitnąca " (Fragment) Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów, Czym zbłądził między swojej świątyni kolumny, Dzięki za tę godzinę, gdyś, mych ócz tęsknicą Tu leżę.

 Motyle. Natura ciągle potrafi zaskakiwać!

  Żona, matka, córka, babcia, ciocia, synowa, teściowa. Kobiety. Kup Jej kwiaty . Zrób to dziś bezinteresownie. Bo nie ma Dnia Kobiet, bo dziś nie są Walentynki.  Tak po prostu, kup bukiet, zrób sam kawę, nalej kieliszek wina. Zobaczysz co się stanie!

Ciekawi mnie zawsze, kto ustala "polskie" nazwy roślin, które trafiają do nas z zagranicy. Taka kalatea (calathea) ma polską nazwę ostrzeszyn. To ze 100% pewnością "polska nazwa" bo dajcie ją wymówić cudzoziemcowi, Niemcowi na przykład 😀  Dziś chciałabym Wam pokazać odmianę której liście robią piorunujące wrażenia, to  Calathea Ornata . C iemne liście z różowymi paseczkami wyglądają jakby zeszły wprost ze sztalugi malarskiej.  Jak uprawiać kalateę? Roślina lubi stanowisko jasne o rozproszonym świetle, mogą to być również miejsca lekko ocienione. U mnie w mieszkaniu dobrze rośnie w pokoju w oknie od strony wschodniej, gdzie po 10 bezpośrednie słońce już nie dociera. Pamiętajmy jednak, że kalatea nie może rosnąć w zupełnym cieniu, bo inaczej nie  wybarwią się jej liście. Roślina lubi wilgoć, przyda się jej zraszanie. Nie dotyczy to jednak podlewania, bo kalatea jest wrażliwa na przelanie. Przed kolejnym podlaniem ziemia w doniczce powinna przeschnąć. I na koniec.  Ca

Ten okaz ma 10 lat, popatrzcie jak kwitnie!  

Wiem, że kaktusów nie powinno się nikomu kupować w prezencie (taki przesąd), ale jeśli by mnie mąż obdarował takim okazem - nie obraziłabym się 😁  

  No właśnie jak w temacie. To co widać na zdjęciu, to  jeszcze hobby, domowa hodowla roślin, czy może już laboratorium naukowe? 

W Meksyku, na gałęziach drzew i na półkach skalnych rosną wspaniałe kaktusy o zwisających łodygach. Ten wyjątkowy kaktus to  Aporokaktus (Aporocactus) . Cienkie, zwisające łodygi mogą osiągnąć długość nawet 70 cm, stąd miejscowi nazywają go kaktusem wężowym. Kaktus ten jest łatwy w uprawie, polecany dla początkujących hodowców. I to co lubimy najbardziej: obficie kwitnie.

Koronawirus spowodował, że w Halloween dzieciaki nie biegały od domu do domu zbierając cukierki. Ale w mediach społecznościowych było/jest sporo przebierańców. No to ja idąc z duchem czasu prezentuję kącik kwiatowy z dodatkiem dyń.