Formaldehyd, to trujący składnik który przedostaje się do powietrza z farb, lakierów, szamponów czy odzieży z tworzyw sztucznych. Ponadto znajdziemy go w dymie tytoniowym, spalinach czy wyziewów kominowych. Formaldehyd może wywołać astmę oskrzelową, podrażnić błony śluzowe, a w przypadku długiego oddziaływania na organizm ludzki - sprzyja powstawaniu nowotworów. W naszych mieszkaniach oklejonych tworzywami sztucznymi jest go pełno. Ale mamy pomocników, rośliny doniczkowe. Do tych najskuteczniejszych w "czyszczeniu" powietrza z formaldehydu należą: Nefrolepis wyniosły - czyli paprotka, Zielistka Sternberga - znakomity czyściciel, Aloes - sukulent na medal, Epipremnum złociste - "żelazne" pnącze, Chamedora wytworna (palma areka) - kiedy urośnie dosłownie "wysysa" formaldehyd, Sansewieria gwinejska - a dodatkowo w nocy natlenia mieszkanie, Bluszcz pospolity - doskonale neutralizuje formaldehyd, Anturium - skuteczna ślicznotka, Hoja - tak, tak! Jak widzicie...