Wiersz: Rośliny Doniczkowe

Proszę bardzo, myślałam że już wszystko w życiu dotyczącym roślin doniczkowych widziałam, a tu ... wiersz.
Poświęcony roślinkom domowym rosnącym w doniczce. I ich przesadzaniu 😀


Rośliny doniczkowe


kiedy ty jesteś tam a ja tutaj w sumie nic w tym dziwnego 
bo niby gdzie mieliśmy być za czyją zgodą przy czyim udziale 
to przyznam że trochę za dużo palę mniej jem zdarza się 
że przesadzam kwiatki tak kwiatki wcale się nie przesłyszałeś 

i myślę o nich czule o całym tym procesie kiedy się miesza
nawozi podlewa ziemię wierząc przy tym naiwnie że zima 
była słaba w tym roku że nie wymroziła i tak już mizernych 
korzeni a przynajmniej że jakoś przeżyją może ja przeżyję 

bez twojej miny eksperta chociaż nie znasz się wcale 
na rodzajach podłoża na sadzonkach i sposobach podziału 
ja też nie ale miło tak udawać że stoisz obok i zaaferowany
czytasz ziemię jałową mówiąc nic innego mi nie zostało 

udawajmy więc dalej jak gwiżdżesz piosenkę której 
słów już nie znasz może nigdy nie znałeś i tylko 
w tym momencie zdarza ci się wyznać AŁA! 
nie wiem przykro mi wybacz chyba zapomniałem 

śmiejesz się sam z siebie z tej niesubordynacji 
nowoczesnego umysłu który w jednej chwili 
zapomniał że kaktusy to krwiożercze bestie 
które nic sobie nie robią z prawa rękawiczki 

przesadzamy rośliny powoli kończymy 
pięknie udajemy że podlaliśmy wszystkie
a ta piosenka ta sama którą wtedy nuciłeś 
powinna być przyznaj chociaż trochę żywsza


Wiersz pochodzi ze strony Forum Literacki Mirriel