O mój rozmarynie rozwijaj się...

O mój rozmarynie rozwijaj się,
o mój rozmarynie rozwijaj się.
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Zapytam się.
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Zapytam się.

O mój rozmarynie – jedna z najpopularniejszych polskich pieśni wojskowych z czasów I wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej, znana także pod tytułem Rozmaryn.

Rozmaryn to roślina uprawiana od wieków. Znano ją już w starożytnym Rzymie, Egipcie i Grecji.
Jest nie tylko rośliną leczniczą (działa: odkażająco, pobudzająco i wzmacnia pamięć) ale jest również cenioną przyprawą. Nie wyobrażam sobie kuchni bałkańskiej czy hiszpańskiej bez dodatku rozmarynu do potraw.

W dobie koronawirusa zaciekawi Was wiadomość, że wywar z rozmarynu jest doskonałym środkiem antyseptycznym.
W krajach o łagodnym klimacie rozmaryn jest uprawiany w gruncie jako krzew ozdobny.

I na koniec coś dla nas. 

Rozmaryn od dawna był uprawiany w doniczkach jako roślina pokojowa!

Obecnie uważa się że jest to roślina "staroświecka" - zupełnie niesłusznie. U kilku moich koleżanek widziałam pięknie rosnący rozmaryn w doniczce - a są nowoczesnymi i urodziwymi kobietami 😀😀😀