Opuncja Albisinia, przepiękny sukulent łatwy w uprawie w doniczkach

Opuncja Albisinia to kaktus pochodzący z Meksyku. Charakteryzuje się śnieżno-białymi glochidami co w połączeniu z ciemno-zielonym pędem daje ładny kontrast. 

Dorosły okaz może urosnąć nawet na pół metra, co więcej taki rozmiar może osiągnąć nawet w uprawie doniczkowej.

Opuncje należą do kaktusów najłatwiejszych w uprawie. Są odporne na przesuszenie, a zapomniane na dłuższy czas też nie zmarnieją. Jedynym błędem, jaki możemy popełnić w pielęgnacji tych roślin to nadmierne nawodnienie.

Kaktus kocha słońce. Dlatego przy uprawie w domu powinniśmy znaleźć dla opuncji miejsce jasne i słoneczne. 

Latem z powodzeniem możemy opuncję wynieść na taras, najlepiej w miejsce osłonięte od wiatru. Jak opuncja się zahartuje, to może stać na dworze i do jesieni. Sama swoją opuncję zabrałam do mieszkania w połowie października.

Skoro wiemy, że opuncja nie lubi nadmiaru wody, powinniśmy zapewnić roślinie w doniczce dobry drenaż. Ja osobiście daję nawet 1/4 głębokości doniczki. Ziemia w doniczce powinna być z dodatkiem piasku i żwirku, najłatwiej jest kupić gotową mieszankę - "podłoże dla kaktusów".

Sama doniczka powinna być ciężka, wiem to z doświadczenia, bo kiedy uprawiałam opuncję w plastikowej doniczce i roślina mi mocno urosła, zaczęła się wywracać. 

W okresie wegetacji potrafi naprawdę pojawić się sporo przyrostów, dlatego nie wolno kaktusowi żałować nawozu. Zalecam specjalny nawóz dla kaktusów i sukulentów.

W zimie ograniczamy podlewanie opuncji. Nie martwmy się że pędy pomarszczą się z braku wody. Pamiętam moją metrową opuncję, która zimą prawie zwinęła się w rulon. Wiosną, już po drugim podlaniu roślina szybko odzyskała dawny wygląd.

Uwaga!

Zabiegi pielęgnacyjne przy opuncji powinniśmy wykonywać w rękawiczkach. Glochidy są zakończone mikroskopijnymi haczykami, które bardzo łatwo mogą wbić się w skórę i okaleczyć dłonie.