Jeśli ktoś pamięta, to 6 lat temu pokazałam jak wyhodować sansewierię z sadzonek liściowych (przeczytajcie wpis: Rozmnażanie sansewierii z sadzonek liściowych - praktyka).
Powstały w ten sposób nowe rośliny (około 20 sztuk), które w większości trafiły do znajomych, ale dwa okazy zostawiłam sobie. Ten okaz na zdjęciu który jak widzicie właśnie kwitnie, jest ogromy, a liście mają około 1,5 wysokości. Sansewieria zakwitła zimą, ale to nic nadzwyczajnego, bo na blogu już o tym pisałam (zobaczcie wpisy: Moja sansewieria kwitnie kiedy chce, nawet w styczniu,
Warto samemu rozmnażać rośliny a zwłaszcza sansewierie, bo to niezbyt trudna sprawa, a daje hodowcy dużo satysfakcji.
Zobaczcie jak o tym pisałam na moim blogu:
Moja Sansewieria wyhodowana z sadzonek liściowych zakwitła w styczniu
Komentarze
Prześlij komentarz